Czy Twierdza obroni Kraków? Przewodniczący pyta, wiceprezydent odpowiada

Fort Mistrzejowice fot. Bartłomiej Kołaczek, LoveKraków.pl
Mieszkańcy chcą wiedzieć, czy w razie zagrożenia obiekty Twierdzy Kraków zostaną wykorzystane np. jako schrony.
Choć co jakiś czas słyszymy o możliwym zakończeniu wojny w Ukrainie, to jednak konflikt zbrojny nadal tam trwa. W efekcie rodzą się również pytania o bezpieczeństwo naszego kraju. Padają nie tylko w kontekście ogólnopolskich zabezpieczeń, ale również tych lokalnych. Ostatnio do sprawy w jednej ze swoich interpelacji powrócił przewodniczący Rady Miasta Krakowa Jakub Kosek (Platforma Obywatelska). „W obliczu dynamicznych zmian geopolitycznych oraz narastających wyzwań w zakresie bezpieczeństwa mieszkańców, kluczowe staje się podjęcie działań, mających na celu skuteczne przygotowanie Krakowa w zakresie obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego” – twierdzi Jakub Kosek.

Wspomniał o jednym ze swoich spotkań z mieszkańcami, podczas którego poruszyli właśnie te zagadnienia. Krakowianie zwrócili uwagę, że w mieście znajduje się rozbudowany system fortyfikacji (Twierdza Kraków), które w przeszłości pełniły funkcje militarne. Zdaniem uczestników spotkania forty mogłyby zostać częściowo zaadaptowane na potrzeby obrony cywilnej. „Tego rodzaju infrastruktura, przy odpowiednich nakładach inwestycyjnych, mogłaby zostać wykorzystana jako schrony, magazyny sprzętu ochronnego, miejsca ewakuacji mieszkańców lub centra koordynacji działań kryzysowych” – napisał w interpelacji radny.

Zapytał urzędników, czy analizowali możliwość wykorzystania Twierdzy Kraków m.in. do obrony cywilnej? Wiceprezydent Stanisław Mazur odpisał radnemu, że obecnie nie jest możliwe przesądzenie, czy forty „nadają się do użycia jako miejsca ukrycia”. Jednocześnie zauważył, że 21 lutego tego roku weszły w życie przepisy, na podstawie których miasto będzie sprawdzało, które obiekty na terenie Krakowa można zakwalifikować jako „budowle ochronne”. „Można (…) przypuszczać, że forty, które w większości mają budowę naziemną, mogą nie spełniać warunków technicznych w zakresie budownictwa ochronnego” – przekonuje zastępca Aleksandra Miszalskiego. I podkreśla, że „weryfikacja i klasyfikacja oraz kontrola obiektów będzie procesem długotrwałym, a końcową jego częścią będzie wycena niezbędnych prac remontowych i zabezpieczenie środków na to zadanie”.

Rozkaz cesarza

Twierdza Kraków to zgodnie z definicją XIX-wieczna austriacka fortyfikacja, która powstała wokół miasta na rozkaz cesarza Franciszka Józefa. Stało się to po zlikwidowaniu autonomii Wolnego Miasta Kraków i wcieleniu go do imperium Habsburgów. Twierdza to łącznie ponad 120 różnych obiektów: nie tylko na terenie Krakowa, ale również na terenie gmin ościennych. Nie są skupione w rękach jednego właściciela: część jest własnością prywatną, inne należą z kolei do Skarbu Państwa bądź gminy. Co istotne, Twierdza Kraków to nie tylko forty. Należą też do niej budynki po dawnych koszarach i magazynach.

Końcem listopada ubiegłego roku opisywaliśmy, że miasto przeznacza bardzo duże pieniądze na renowację Twierdzy Kraków. Tylko w ostatnich pięciu latach mowa o blisko 80 mln zł. Miasto zarządza 18 fortami twierdzy, a konkretnie robi to Zarząd Budynków Komunalnych. 10 z tych obiektów jest własnością gminy i jak podają urzędnicy, wszystkie są po bądź w trakcie remontu.