Czym była policyjna akcja NURD?

fot. KWP w Krakowie

W miniony piątek policja w Małopolsce prowadziła działania w ramach akcji „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. Funkcjonariusze ujawnili blisko 1300 wykroczeń, w większości popełnionych przez kierowców.

– Celem tych działań było przede wszystkim zwrócenie uwagi na zagrożenia związane z wykroczeniami kierujących wobec pieszych oraz rowerzystów jak również niewłaściwe zachowanie pieszych i kierujących jednośladami na drogach – mówi Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

933 stwierdzone wykroczenia zostały popełnione przez kierujących pojazdami wobec pieszych i rowerzystów, z czego blisko 360 z nich dotyczyło nieprawidłowego przejeżdżania przejść dla pieszych.

358 naruszeń dopuścili się piesi i rowerzyści.  – Najczęstszymi błędami popełnianymi przez pieszych było przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym, nieostrożne wejście na jezdnię przed jadący pojazd, nieostrożne wejście na jezdnię zza pojazdu czy też przeszkody oraz przekraczanie jezdni przy czerwonym świetle – wymienia Gleń.

Rowerzyści „zgrzeszyli” przejeżdżaniem przez przejścia dla pieszych czy niestosowaniem się do sygnalizacji świetlnej.

Pasy najmniej bezpieczne

W 2020 roku w Małopolsce doszło do 515 wypadków z udziałem pieszych, w których 48 pieszych poniosło śmierć, a 481 zostało rannych. – Z danych tych wynika, że co trzecia ofiara śmiertelna na małopolskich drogach to pieszy. 19 pieszych poniosło śmierć z własnej winy (prawie 40% wszystkich zabitych pieszych) – mówi Sebastian Gleń.

Na przejściu dla pieszych w ubiegłym roku zginęło 18 pieszych, co stanowi 37,5% wszystkich zabitych pieszych. – Okazuje się zatem, że przejście było najbardziej niebezpiecznym miejscem dla ruchu pieszego. Do tych tragicznych zdarzeń w jednej połowie przyczynili się kierujący, a w drugiej połowie sami piesi – stwierdza policjant.