Darmowa, ale zakorkowana? Zarządca autostrady ostrzega

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Stalexport Autostrady, zarządca odcinka autostrady A4 pomiędzy Krakowem a Katowicami, proponuje, by niezwłocznie rozpocząć projektowanie trzeciego pasa. Jest też przeciwny, by droga była bezpłatna, gdy za dwa lata jej zarządzaniem zajmie się państwo.

Koncesja spółki Stalexport Autostrada Małopolska, która jest koncesjonariuszem odcinka autostrady A4 między Krakowem a Katowicami, wygasa w marcu 2027 roku. Odcinek A4 przejdzie wówczas pod zarząd Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ministerstwo Infrastruktury zapowiada możliwość zniesienia opłat dla samochodów osobowych.

– W Hiszpanii, po zniesieniu opłat na kilku autostradach, nastąpił wzrost ruchu z dnia na dzień o ponad 70 proc. W przypadku infrastruktury A4 oznacza to tak naprawdę zatrzymanie ruchu, autostrada po prostu się zakorkuje – przestrzega w rozmowie z agencją Newseria Andrzej Kaczmarek, prezes zarządu Stalexport Autostrady S.A.

Konieczny trzeci pas

Spółka zwraca uwagę, że konieczne jest dostosowanie infrastruktury do standardów NATO. Inwestycje powinny objąć zwiększenie nośności mostów i wiaduktów, rozbudowę zjazdów i zwiększenie przepustowości. Zwłaszcza, że biorąc pod uwagę aktualną sytuację geopolityczną, to ważny korytarz dla transportu militarnego łączącego Europę Zachodnią i Wschodnią. – Autostrada A4 wymaga szybkiej rozbudowy o trzeci pas z uwagi na perspektywę znacznego wzrostu natężenia ruchu i zagrożenie dla jego płynności – mówi Kaczmarek.

– Już teraz średni dobowy ruch jest na poziomie 50 tys. pojazdów. Problemem są też obiekty mostowe o zbyt małej nośności. Infrastruktura autostrady nigdy nie była przewidziana ani na tego typu natężenie ruchu, ani na przejazdy wojskowych pojazdów ponadgabarytowych. Mamy prawie 10 tys. samochodów ciężarowych codziennie, wiele z nich wiezie ładunki, które na tej autostradzie nie były wcześniej przewidziane – podkreśla prezes Stalexport Autostrady S.A.

Podwyżki na A4

Od 1 kwietnia 2025 Stalexport Autostrada Małopolska podniesie opłaty za przejazd A4 między Krakowem a Katowicami. Spółka zawnioskowała do ministerstwa o zmianę z 16 do 17 zł w I kategorii i z 49 do 52 zł dla kategorii 2, 3, 4 i 5. GDDKiA skrytykowała planowane podwyżki, ale umowa z koncesjonariuszem jest jednak tak skonstruowana, że na ostrych słowach się skończyło.