W środę wieczorem odbyły się konsultacje społeczne w sprawie zagospodarowania ponad 9-hektarowego obszaru po dawnych klinikach uniwersyteckich pomiędzy ulicami Kopernika i Grzegórzecką.

Biblioteka na start 

Pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. kultury powiedział, że trzy zabytkowe budynki przy ul. Kopernika 15, 15a oraz 15b będą zaadaptowane na siedzibę Biblioteki Kraków. – Klinika chorób wewnętrznych dla maniaków literatury to jest właściwe wnętrze i zamierzamy w tym miejscu tę „chorobę wewnętrzną” pielęgnować – zaznaczył Robert Piaskowski.

W jego ocenie miejska biblioteka swoją siedzibę z gmachu dawnego dworca kolejowego będzie mogła zmienić najwcześniej w 2023 lub 2024 roku.

Więcej zieleni

Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej stwierdził, że Wesoła ma być kreatywną przestrzenią dla młodych ludzi. – W mojej ocenie wykorzystując zieleń, którą już tam mamy, uzupełniając ją np. o drzewa dające cień, jesteśmy w stanie wykreować takie przestrzenie – mówił urzędnik.

O tym, że Wesoła nie zamieni się w betonowy plac, mówił Jan Pamuła, prezes spółki Agencja Rozwoju Miasta Krakowa. To ta miejska firma jest odpowiedzialna za zarządzanie budynkami i przygotowanie koncepcji zagospodarowania.

– Potomni nam nie zapomną, jeśli źle zagospodarowalibyśmy ten teren – powiedział. – Nie betonujemy tej enklawy miasta, tylko stawiamy na zieleń. Podczas pierwszej rozmowy z dyrektorem Kempfem uzgodniliśmy, że w tym miejscu ma być więcej zieleni. Podoba mi się pomysł otwarcia tego fragmentu miasta na ogród botaniczny – podkreślił Jan Pamuła.

Podziemny parking

Na obszarze po dawnych klinikach ma powstać parking podziemny na ok. 250 samochodów. – Przyjeżdżając do Krakowa nikogo nie zmusimy, aby nie jeździł samochodem. Jadąc do centrum Krakowa chyba lepiej, żeby zostawił samochód pod zieloną warstwą, niż wjeżdżał w okolice Rynku Głównego i tam stał – mówił prezes ARMK.

Jan Pamuła nie zdradził, jak docelowo miałaby wyglądać Wesoła, ponieważ czeka na uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jedno wiadomo, że wszystkie zabytkowe budynki wzdłuż ul. Kopernika nie będą sprzedane, tylko co najwyżej dzierżawione.

Dolne Młyny na Grzegórzkach

Wcześniej na teren Wesołej mogą wprowadzić się przedsiębiorcy, którzy prowadzili bary i restauracje przy ulicy Dolnych Młynów. – Na okres przygotowania poważniejszych inwestycji chcemy zagospodarować zieloną przestrzeń na coś w rodzaju Dolnych Młynów – powiedział Pamuła.

– Pan prezydent chce stworzyć tym, co utracili swoje miejsca pracy i prowadzili działalność, przestrzeń, gdzie będą mogli się otworzyć, a krakowianie będą mogli spotykać się na wolnym powietrzu ze swoimi znajomymi – podkreślił.