Podczas 14. edycji festiwalu Wawel o zmierzchu publiczność będzie miała okazję posłuchać zarówno utworów polskich gigantów muzyki poważnej, jak i twórców muzyki filmowej. Nie zabraknie mistrzów klasyki - Wolfganga Amadeusza Mozarta i Ludwiga van Beethovena.

– Cieszymy się, że w tym roku uda nam się wystąpić dla publiczności. Nic nie zastąpi kontaktu z muzyką na żywo. Tegoroczny festiwal odbędzie się tylko w sierpniu. Normalnie koncerty gramy w lipcu i sierpniu, w każdą sobotę. Tym razem dziedziniec arkadowy stanie się sceną dla trzech koncertów – mówi Małgorzata Janicka-Słysz, dyrektorka artystyczna festiwalu.

Każdy z nich zaprezentuje inną muzykę. – Zakładamy, że niektórzy nasi widzowie będą uczestniczyć we wszystkich koncertach. Dlatego programujemy je tak, by ukazać różną muzykę – dodaje Janicka-Słysz.

Trzy wieczory z muzyką

Inauguracja festiwalu nastąpi w najbliższy piątek o 19.30. Na Wawelu zabrzmią utwory Wojciecha Kilara, Henryka Mikołaja Góreckiego i Krzysztofa Pendereckiego.

Publiczność wysłucha również znanej „Eine kleine Nachtmusik KV 525” Mozarta, do której zostaną dodane fortepianowe improwizacje jazzowe.

Sobotni wieczór na Wawelu upłynie pod znakiem muzyki filmowej. Na dziedzińcu arkadowym wystąpi Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej z Nowego Sącza. Zabrzmią utwory Jamesa Barnesa, Thomasa Newmana, Hansa Zimmera, Johna Williamsa.

– To będą utwory takie jak „Skyfall” Adele czy muzyka z filmu „Pearl Harbor” – zdradza Janicka-Słysz.

W trakcie koncertu usłyszymy również piosenki Czesława Niemena i Marka Grechuty.

Podczas ostatniego, niedzielnego koncertu, zagra Orkiestra CORda Cracovia. W programie II Koncert skrzypcowy d-moll op.22 Henryka Wieniawskiego i VI Symfonia F-dur op. 68 „Pastoralna” Ludwiga van Beethovena.

Organizatorami festiwalu Wawel o zmierzchu są Zamek Królewski na Wawelu i Grupa Twórcza Castello.