290 tys. wykroczeń i 1,5 tys. przestępstw wykryli w ciągu czterech lat działalności policjanci z grupy „Speed”.
W 2019 roku powstała specjalna grupa, która miała skupić się przede wszystkim na kierowcach, którzy uważają, że ograniczenia prędkości ich nie dotyczą. Po czterech latach działalności liczba wykrytych przestępstw robi wrażenie i jest zarazem powodem wstydu dla polskich kierowców. Wynika z niej, że daleko nam do respektowania prawa. Na blisko 300 tys. wykroczeń aż 216 tys. było związane z nadmierną prędkością. A to właśnie ten czynnik jest najczęstszym powodem wypadków, w tym śmiertelnych.
– Policjanci zatrzymali piratom drogowym 5501 praw jazdy, w tym 4676 za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Ponadto zatrzymali 9953 dowody rejestracyjne, głównie z powodu nieprawidłowego stanu technicznego pojazdu – wylicza Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Jak dodaje, funkcjonariusze z grupy „Speed” kierowani są również w miejsca, gdzie jak wynika z analiz stanu bezpieczeństwa, dochodzi do największej liczby wypadków, a także w rejony, gdzie jak wynika ze zgłoszeń do Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, mieszkańcy czują się najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo w ruchu drogowym.