Zarząd Infrastruktury Sportowej szacuje, że prace pochłoną 60 mln zł. Całość kosztów ma zostać pokryta ze środków budżetu państwa, które rząd przeznaczy na przygotowania do imprezy. Najnowsze informacje w sprawie finansowania przedstawiliśmy w poniedziałek przed południem:
Prawie 20-letni tor będzie zadaszony
Czas, także w sporcie, nie stoi w miejscu. Kto na początku XXI wieku myślał o systemie VAR w piłce nożnej czy przelicznikach za wiatr w czasie rywalizacji skoczków narciarskich? Zmienia się także kajakrstwo górskie. Jakie modyfikacje zobaczymy prz ul. Kolnej? Przede wszystkim zmieni się geometria toru, który został oddanny do użytku w 2003 roku.
– Jest tendencja do przygotowania krótszych tras o większej skali trudności. W Krakowie poszłoby to w stronę skrócenia dolnej części toru. Zmiany są wprowadzane m.in. w związku z konkurencją slalomu ekstremalnego, który od 2024 roku będzie dyscypliną olimpijską – mówił nam pod koniec sierpnia Bogdan Popiela, wiceprezes Polskiego Związku Kajakowego.
Nad obiektem powstanie zadaszenie długie na 400 metrów i szerokie na 45. Będą również nowe systemy startu, montażu figur i zasilania toru w wodę.
Po modernizacji Kraków będzie mógł aplikować o mistrzostwa świata zawodowców.
W kwocie 60 mln zł zawarta jest także modernizacja budynków hotelu i hali Ośrodka Sportu i Rekreacji Kolna z zewnątrz i wewnątrz.
Hotel:
- wentylacja i klimatyzacja,
- remont sal konferencyjnych,
- remont pokoi wraz z wymianą wyposażenia,
- remont/czyszczenie elewacji.
Hala sportowa:
- wymiana podłogi sportowej,
- remont silowni wraz z wymianą wyposażenia,
- remont/czyszczenie elewacji.
– Termin rozpoczęcia prac, zarówno projektowych, jak i rzeczywistych działań w terenie, zależny jest od terminu uzyskania gwarancji finansowania inwestycji ze środków centralnych – mówi Michał Sobolewski, rzecznik prasowy ZIS.
Przed igrzyskami przy Kolnej miał zostać wybudowany także tor do kajakrstwa klasycznego. Czy uda się to zrobić, mamy wiedzieć za kilka tygodni.