Dwaj mieszkańcy Nowej Huty zatrzymani przez policję. Młodzi mężczyźni chcieli urządzić imprezę pod gołym niebem. Efektem „zabawy” są uszkodzone włazy prowadzące na dach bloku. Koszt zniszczeń to prawie 8 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło w połowie września. Dwaj 22-letni mieszkańcy Nowej Huty chcieli zorganizować imprezę pod gołym niebem. Krakowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od jednej z nowohuckich spółdzielni mieszkaniowej, że zniszczyli włazy prowadzące na dach bloku.
– Podczas oględzin okazało się, że wandale zniszczyli zabezpieczenia służące do blokady włazów. Pozostawione na miejscu ślady zostały zabezpieczone i przekazane do Laboratorium Kryminalistycznego. Mężczyźni zostali zatrzymani kilka dni temu, a podczas przesłuchania przyznali się do ich zniszczenia – mówi sierż. Anna Zbroja- Zagórska z małopolskiej policji.
Tłumaczyli, że w chwili zdarzenia znajdowali się pod wpływem alkoholu i postanowili wyjść na dach, aby zorganizować nocną zabawę. Za zniszczenie mienia grozi im do 5 lat więzienia. Zobowiązali się do pokrycia strat, które wynoszą 8 tysięcy złotych.
