Instytut ekspertyz sądowych na Wesołej z problemami

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W styczniu tego roku został ogłoszony dwuetapowy konkurs na koncepcję architektoniczną budynku Instytutu Ekspertyz Sądowych im. J. Sehna w Krakowie. Zamawiający wybrał najlepszą pracę, ale skuteczne odwołania do KIO doprowadziły do unieważnienia konkusu. Choć i od tego rozstrzygnięcia wpłynęło odwołanie.

W marcu 2021 roku Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało 150 mln złotych na budowę nowej siedziby instytutu przy ul. Śniadeckich 12. – Teren ten będzie się intensywnie rozwijał – mówił wówczas o terenie Wesołej dyrektor instytutu dr Dariusz Zuba. – Mamy w planie zbudowanie laboratorium na światowym poziomie z najwyższymi standardami. Nie ukrywam, że po zakończeniu inwestycji będziemy chcieli zwiększyć zatrudnienie o 100-150 osób – stwierdził.

Konkurs z ostrzeżeniem

Na początku roku ogłoszony został konkurs na koncepcję budynku. Zwycięzca mógł liczyć na 20 tys. złotych nagrody i zaproszenie do negocjacji na wykonanie na podstawie wybranej pracy konkursowej usługi, w tym dokumentacji projektowej.

W międzyczasie Małopolska Okręgowa Izba Architektów RP wydała ostrzeżenie dotyczące konkursu. Eksperci uznali, że w składzie jury jest zbyt mało architektów, wysokość nagród jest zbyt niska, a czas wykonania dokumentacji projektowej (osiem miesięcy) został określony jako nierealistyczny. Pojawiły się również zastrzeżenia co do kwestii praw autorskich koncepcji.

Mimo to zgłosiły się trzy renomowane firmy i w czerwcu sąd konkursowy wybrał zwycięski projekt złożony przez firmę Tektonika Architekci. Według oceniających, autorzy prawidłowo odczytali wymagania planu miejscowego i zastosowali je do koncepcji budynku.

– Koncepcja spełnia ponadto wytyczne (…) w zakresie rozwiązań funkcjonalnych, związanych z wymaganą powierzchnią i rozmieszczeniem pomieszczeń laboratoryjnych i biurowych oraz układem komunikacyjnym, zapewniającym optymalny obieg materiałów dowodowych i dokumentów w obrębie budynku – czytamy w uzasadnieniu.

Lekkość mimo charakteru przedsięwzięcia

Spodobał się również wygląd projektu. – Zaproponowano estetyczne i ekonomiczne dla przyszłej eksploatacji wykończenie budynku z cegły klinkierowej w dwóch odcieniach. Dzięki temu zabiegowi bryła nie jest monumentalna, ale sprawia wrażenie „rozbicia” na dwa blisko stojące budynki, co nadaje jej dodatkowej lekkości, pomimo okazałego charakteru planowanego przedsięwzięcia – napisano.

Niedługo trwało zadowolenie instytutu oraz zwycięzcy, ponieważ od wyniku konkursu wpłynęło odwołanie. Krajowa Izba Odwoławcza pod koniec lipca zdecydowała o unieważnieniu rozstrzygnięcia konkursu i wykluczeniu Tektoniki oraz firmy, która zajęła trzecie miejsce – Rysy Architekci – z oceny. W grze pozostała koncepcja, która zajęła drugie miejsce.

Bardzo szybko jednak wyjaśniono, że pomysł firmy Meritum Grupa Budowlana bez przeprojektowania bryły budynku jest niemożliwy do wdrożenia, ponieważ powierzchnia biologicznie czynna nie bilansuje się, co jest sprzeczne z zapisami planu miejscowego. Praca została więc uznana za niezgodną z regulaminem, a sam konkurs miesiąc temu został unieważniony.

Architekci odwołali się do KIO od tej decyzji. 15 listopada izba odwoławcza rozpoznawała wniosek firmy. Jak udało nam się dowiedzieć Krajowa Izba Odwoławcza postanowiła umorzyć postępowanie odwoławcze.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto