Jakość powietrza. „Brakuje informacji o stężeniu składników o najsilniejszym negatywnym oddziaływaniu” [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Wydaje się, że w czasach walki z koronawirusem jakość powietrza w Krakowie schodzi na dalszy plan, a tak nie powinno być.–Zanieczyszczenia, w tym PM, mogą przyczyniać się do wzrostu liczby zachorowań na covid-19. Pyły prawdopodobnie mogą też ułatwiać transmisję wirusa – mówią profesorowie Marek Michalik i Wanda Wilczyńska-Michalik z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Pedagogicznego.

Leonard Szeląg, LoveKraków.pl: Jak wygląda sytuacja z jakością powietrza w Krakowie? Jest lepiej?

Prof. Marek Michalik z Instytutu Nauk Geologicznych UJ i  dr hab. Wanda Wilczyńska-Michalik z Instytutu Geografii UP: Od wielu lat notowane są zmiany stężeń zanieczyszczeń. Dla większości osób zmiany, które miały miejsce w ostatnich 30 latach ,są mniej interesujące od tych, których oczekuje się jako efektu wprowadzenia w życie przepisów uchwały antysmogowej. Uśredniona z danych ze wszystkich stacji monitoringu WIOŚ funkcjonujących w danym okresie koncentracja PM10, PM2,5 i NO2 w latach 2017-2019 była na względnie stabilnym poziomie. Spadek nastąpił w latach 2019 i 2020 i może być związany z likwidacją palenisk domowych, obniżeniem emisji z innych źródeł, ale także może być efektem zróżnicowaniem warunków meteorologicznych i lockdownu.

W ostatnich latach stężenie roczne PM10 i PM2,5 przekracza dopuszczalne wartości, a liczba dni z przekroczeniami limitów obowiązujących w Unii Europejskiej wciąż jest znaczna. Miarą zagrożenia dla zdrowia jest nie tylko przekroczenie limitów, ale, w przypadku pyłu, również jego charakterystyka. Z raportu za rok 2020, opracowanego przez European Environment Agency, Polska i Bośnią i Hercegowiną to dwa kraje Europy, w których w latach 2009-2018 nie osiągnięto redukcji liczby przedwczesnych zgonów, mogących być związanych z PM2,5.

Który pył jest dla nas potencjalnie groźniejszy? PM2,5 czy PM10?

Pył PM2,5 jest składnikiem PM10. Z reguły w Krakowie stężenie PM2,5 jest na poziomie od 43 do ponad 90 procent stężenia PM10. Wyższe wartości mają miejsce w okresach zimnych. Pył o mniejszych rozmiarach jest uważany za znacznie groźniejszy od pyłu grubiej ziarnistego. Według opublikowanych ostatnio danych pył PM2,5 jest uważany za piąty najważniejszy czynnik powodujący ryzyko śmierci na świecie.

Można jednoznacznie stwierdzić, że likwidacja palenisk domowych w Krakowie znacząco przyczyniła się do poprawy jakości powietrza w mieście?

Likwidacja każdego źródła emisji zanieczyszczeń powietrza to krok w dobrą stronę. Spadek liczby palenisk domowych postępował w ostatnich latach, ale znajdował słabe odzwierciedlenie w spadku stężenia PM. Wyraźny spadek zaznaczył się w ostatnich dwóch latach. Może to być wynikiem oddziaływania kilku czynników, o których wspominaliśmy wcześniej, w tym ograniczenia liczby palenisk domowych. Zmniejszona emisja w ostatnich latach wynikała także z dostosowania instalacji przemysłowych dużych obiektów energetycznego spalania do prawodawstwa krajowego w zakresie wymogów Unii Europejskiej.

Wydaje się jednak, że nagłośnienie problemu zanieczyszczenia powietrza w Krakowie wyłącznie z perspektywy palenisk domowych przesłoniło znaczenie innych źródeł. Zabrakło kompleksowego podejścia. Należy pamiętać, że w mieście i w okolicy znajdują się stosukowo liczne i bardzo zróżnicowane źródła zanieczyszczeń, m.in. samochody, mniejsze i większe zakłady produkcyjne, przemysł, wywiewanie z ulic, gleb, placów budów i prac rozbiórkowych, a także napływ zanieczyszczeń spoza granic miasta.

Lockdown też pomógł? Wydaje się, że w 2020 roku mocno ograniczyliśmy np. poruszanie się samochodami czy środkami komunikacji miejskiej ze względu na pracę i naukę zdalną.

W ostatnich miesiącach ukazały się publikacje dotyczące spadku stężenia zanieczyszczeń powietrza w trakcie lockdownu. We wspomnianym już raporcie znajdujemy informacje o spadku stężenia NO2 w okresie od 15 marca do 15 kwietnia 2020 w porównaniu do takiego samego okresu roku 2019. W przypadku PM taka zależność nie jest tak wyraźna. O ile wiemy, nie przeprowadzono szczegółowej analizy sytuacji w trakcie lockdownu w Krakowie. Według naszych, dość pobieżnych analiz danych WIOŚ, wydaje się, że zależność jest podobna do tej opisanej w raporcie. Zaznaczył się pewien spadek stężenie NO2 w pierwszej połowie roku 2020.

Dlaczego udział bardzo drobnych cząsteczek PM, poniżej 100 nm, jest tak niebezpieczny dla zdrowia mieszkańców? Jaki jest ich skład?

Cząstki o mniejszych rozmiarach mogą głębiej penetrować organizm ludzki aniżeli cząstki grubsze. Nanocząstki oddziałują znacznie silniej na organizmy, gdyż wyróżniają się znacznie większą powierzchnią w stosunku do masy w porównaniu z większymi cząstkami o takim samym składzie. Z naszych badań wynika, że w pyle atmosferycznym w Krakowie dominują pod względem liczby cząstki o rozmiarach poniżej 1 mm, a wśród nich te poniżej 300-200 nm. Jeśli chodzi o skład, to dominują cząstki sadzy, najczęściej w postaci zróżnicowanych agregatów nanocząstek i smoliste cząstki kuliste. Są one bardzo szkodliwe, nie tylko ze względu na rozmiary, ale także ze względu na udział substancji organicznych i metali. Niekiedy przyjmuje się, że szkodliwe oddziaływanie cząstek węglistych jest pięciokrotnie silniejsze niż cząstek PM2,5 o innym składzie. W PM występują liczne cząstki zawierające różne metale, wśród których dominuje żelazo. Wśród nanocząstek stwierdzamy także kuliste nanocząstki tlenków żelaza.

W 2016 roku duże wrażenie wywarła publikacja zawierająca informację o znalezieniu takich cząstek w mózgu ludzkim. Podawane są informacje, że mogą przyczyniać się m.in. do rozwoju choroby Alzheimera. Na stacjach monitoringu wykonywane są pomiary stężeń PM10 i PM2,5 w jednostkach masy w jednostce objętości (mg/m3). Stężenia PM1 (poniżej 1 mm) czy PM0,1 (poniżej 100 nm) nie są mierzone, podobnie jak nie podlega kontroli liczba cząstek pyłu w jednostce objętości powietrza. Wynika z tego, że brakuje nam informacji o stężeniu składników o najsilniejszym negatywnym oddziaływaniu.

Tak w skrócie - co ma największy wpływ na jakość powietrza w Krakowie? Jakie są największe źródła zanieczyszczeń?

Pod względem liczby cząstek dominują składniki powstałe w trakcie spalania paliw: węgla, paliwa Diesla, benzyny i zapewne innych. Bez szczegółowych analiz trudno jest wskazać, jakie są ich najważniejsze źródła. Udział innych składników w PM jest także istotny, a ich źródła także są słabo rozpoznane. W Krakowie funkcjonują dwa zakłady uznane za szczególnie uciążliwe dla środowiska - Arcelor Mittal Poland S.A Oddział w Krakowie oraz PGE Kraków S.A. Szczegółowe rozpoznanie źródeł wymaga dobrej znajomości charakterystyki pyłu atmosferycznego, a także materiału ze źródeł emisji.

Mówi się, że zmywanie ulic może mieć odzwierciedlenie w poprawie sytuacji związanej z jakością powietrza. Jakie jest państwa zdanie na ten temat?

Pył unoszony z ulic może mieć istotny udział w stężeniu PM, zwłaszcza przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych i przy bardziej intensywnym ruchu na ulicach. Pył na naszych drogach zawiera dość dużą liczbę względnie dużych ziaren mineralnych, ale także drobne cząstki, składniki bogate w różne metale, substancje organiczne, fragmenty ścieranych opon i inne składniki. Systematyczne mycie ulic może mieć znaczenie w działaniach na rzecz poprawy jakości powietrza. Działania takie powinny być wielotorowe, a nie ukierunkowane na likwidację jednego z rodzajów źródeł emisji.

Cały czas walczymy koronawirusem, odnotowujemy kolejne wzrosty zachorowań. Czy pyły PM2,5 i PM10 mogą być nośnikami koronawirusa i powodować te wzrosty?

Zanieczyszczenia powietrza, w tym PM, mogą przyczyniać się do wzrostu liczby zachorowań. Fakt ten został opisany w publikacjach z ostatniego roku. Zanieczyszczenia powietrza wpływają na obniżenie stanu zdrowia mieszkańców, w tym na częstość dolegliwości układu oddechowego. Pyły prawdopodobnie mogą też ułatwiać transmisję wirusa.

Do czego krakowianie i urzędnicy powinni dążyć, aby obniżyć w sposób zdecydowany stężenie pyłów i wszelkich zanieczyszczeń w mieście? Tworzenie nowych parków to jedyne rozwiązanie?

Działania powinny być wielokierunkowe, konsekwentne i poparte wynikami analiz, które wskażą znaczenie różnych źródeł. Poza likwidacją źródeł emisji, należy wdrażać odpowiednie rozwiązania urbanistyczne wpływające na intensywność wymiany powietrza. Tworzenie parków może być traktowane jako jeden element działań na rzecz poprawy warunków życia mieszkańców Krakowa. Jest to czynnik wpływający na odpowiednie kształtowanie klimatu miejskiego, mogący też przyczynić się do obniżenia stężenia pyłu w powietrzu.

News will be here