Kładkę Dębniki-Zwierzyniec miał opiniować miejski konserwator zabytków

Projektanci pracujący dla Zarządu Inwestycji Miejskich nie musieli występować o opinię do małopolskiej konserwator zabytków w sprawie budowy kładki łączącej Dębniki ze Zwierzyńcem.

Pod koniec zeszłego roku miejscy urzędnicy poinformowali, że wojewódzka konserwator zabytków negatywnie zaopiniowała koncepcje mostu dla pieszych i rowerzystów pomiędzy Dębnikami a Zwierzyńcem.

Wojewódzka konserwator odrzuca pomysły

Pracownia architektoniczna zaproponowała m.in. dwa podstawowe rozwiązania. Pierwszy projekt zakładał powstanie dwóch pylonów o wysokości 18 metrów każdy. Drugi mniej ingerowałaby w krajobraz.

Oba pomysły nie zyskały pozytywnej opinii wojewódzkich służb konserwatorskich. Dominika Długosz, zastępczyni małopolskiej konserwator, w rozmowie z LoveKraków.pl powiedziała, że inwestycja zaburzyłaby krajobraz, w szczególności widok na salwatorski klasztor sióstr norbertanek.

– Klasztor jest jednym z cenniejszych zabytków architektury o proweniencji romańskiej. Niezależnie od tego, jak kładka byłaby projektowana, to zaburzy to widok na zakole Wisły, który jest strefą buforową UNESCO. To ukształtowany przez wieki jeden z najpiękniejszych widoków w Krakowie – tłumaczy Dominika Długosz.

Opinię miał wydać miejski konserwator

Jak dowiedział się portal LoveKraków.pl, koncepcje nie musiały być opiniowane przez wojewódzką konserwator. Wystarczyłaby opinia miejskiego konserwatora Jerzego Zbiegienia, który jest podwładnym prezydenta Jacka Majchrowskiego.

W protokole z 21 lutego 2019 roku stwierdzają, że obydwa brzegi są w kompetencji miejskiego konserwatora zabytków. Podczas spotkania wypowiadał się pracownik biura miejskiego konserwatora, który powiedział, że „ewentualna projektowana kładka pieszo-rowerowa powinna być maksymalnie oszczędna, a konstrukcja nie może naruszać zabytkowych murów oporowych”.

ZIM: Rzeczywiście opinię powinien wydać inny konserwator

Jan Machowski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich przyznaje, że „istotnie obszar, na którym zlokalizowana miałaby być kładka, jest w kompetencji miejskiego konserwatora zabytków”. Potwierdza to również porozumienie zawarte przez prezydenta Krakowa i wojewodę małopolskiego.

Dodaje jednak, że z uwagi na wyjątkowość lokalizacji (m.in. strefa buforowa UNESCO oraz klasztor sióstr norbertanek) w trakcie przygotowania koncepcji projektant zwrócił się o opinię do wojewódzkiej konserwator zabytków.

Takiego postępowania, podczas lutowego spotkania, chciał także przedstawiciel magistrackiego wydziału gospodarki komunalnej.

Jan Machowski dodaje, że negatywna opinia konserwator zabytków nie jest decyzją administracyjną i nie podlega zaskarżeniu. Jednak blokuje dalsze prace nad powstaniem kładki.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że miejski konserwator zabytków był skłonny pozytywnie uzgodnić koncepcję kładki, co umożliwiłoby dalsze prace nad przygotowaniem inwestycji. Teraz urzędnicy ZIM mogą wystąpić do miejskiego konserwatora z wnioskiem o uzgodnienie koncepcji, ale nie zamierzają skorzystać z tego prawa.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Zwierzyniec Dębniki