Miasto podało datę, na którą czekało wielu użytkowników ul. Dietla – nie tylko kierowców. Od nocy z 9 na 10 października samochody znów będą się tam poruszać dwiema jezdniami.
Wprowadzenie docelowej organizacji ruchu nie oznacza powrotu do stanu sprzed rozpoczęcia remontu. Na jezdni w stronę mostu Grunwaldzkiego czekają nas podobne zmiany, jakie zostały już wprowadzone na jezdni w stronę ronda Grzegórzeckiego.
Nowe wykorzystanie przestrzeni
Na większości odcinków ruch samochodów będzie się więc odbywał jednym pasem, wzdłuż niego poprowadzony zostanie pas dla rowerzystów, a pomiędzy nim a chodnikiem wyznaczone będą miejsca parkingowe.
Są też miejsca, gdzie wydzielony pas dla rowerów już się nie zmieścił i tam rowerzyści pojadą w ruchu ogólnym. Tak będzie np. za skrzyżowaniem z ul. Sukienniczą, gdzie przewidziano miejsca postojowe typu „Kiss&Ride”. Podobnie będzie w rejonie skrzyżowania z ul. Stradomską: tam wydzielony pas rozpocznie się dopiero za przystankiem autobusowym w stronę ronda Grunwaldzkiego.
Krakowska na razie zamknięta
Ulica Krakowska wciąż pozostaje niedostępna dla ruchu kołowego, dlatego na razie nie będzie możliwości skrętu w prawo z ul. Dietla. To jednak tylko tymczasowa zmiana. Stałą zmianą będzie to, że zgodnie z nową organizacją ruchu nie będzie możliwości przejazdu samochodem na wprost pomiędzy ulicami Stradomską i Krakowską, w obydwu kierunkach.
Skrzyżowanie z ulicami Krakowską i Stradomską będzie jedynym na ul. Dietla, na którym pozostanie włączona sygnalizacja świetlna. W pozostałych miejscach sygnalizacji nie będzie lub pozostanie sygnalizacja dotycząca jedynie przejść przez torowisko tramwajowe.