Radni z klubu Kraków dla Mieszkańców chcą, by miasto rozpoczęło program wsparcia budowy wind w nieruchomościach należących do gminy. Gotowy jest projekt uchwały kierunkowej w tej sprawie.
Nie wszystkie kamienice oraz starsze bloki mają windy. Taki stan rzeczy utrudnia, a czasem wręcz uniemożliwia normalne funkcjonowanie lokatorom z wyższych kondygnacji, szczególnie tym starszym. Często też powoduje wykluczenie z lokalnej społeczności.
– Wskutek braku wymogu technicznego wkomponowania w budynek wielorodzinny windy na etapie realizacji inwestycji mieszkaniowej, obecnie wielu seniorów i osób z niepełnosprawnościami stało się ofiarami zjawiska określanego jako „więźniowie czwartego piętra” – przekonują radni w uzasadnieniu uchwały.
Klub Łukasza Gibały chce więc, by prezydent Krakowa dokonał analizy potrzeb w tym zakresie. Priorytetem mają być miejskie budynki. Radni chcieliby poznać szacunki dotyczące potencjalnych kosztów takiego programu. Ważne jest również stworzenie listy rankingowej, która pokazałaby, gdzie windy są najbardziej potrzebne.
O rozwiązanie tego problemu apelowała również radna Bogumiła Drabik w interpelacji do prezydenta Krakowa.
W stolicy już budują
W połowie 2021 roku władze Warszawy zadecydowały o przeznaczeniu 30 mln złotych na wyposażenie w windy miejskich budynków wielokondygnacyjnych, a także współfinansowanie w nieruchomości, gdzie miasto ma udziały.
– Chcemy, by zarówno seniorzy, jak i osoby z niepełnosprawnościami ruchowymi mogły aktywnie uczestniczyć w życiu miasta, jednak często to właśnie wyjście z domu stanowi dla nich największą barierę, są „więźniami czwartego pietra”, dlatego realizujemy program budowy wind w budynkach mieszkalnych wielokondygnacyjnych – mówiła wieceprezydentka Warszawy, Aldona Machnowska-Góra cytowana na stronie należącej do urzędu miasta.