To Konrad Berkowicz będzie liderem krakowskiej listy partii KORWiN do Sejmu. W czwartek działacze ugrupowania zarejestrowali zestawienie w biurze wyborczym, gdzie złożyli ponad 5,5 tysiąca podpisów.
W czwartek partia KORWiN zarejestrowała w krakowskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego listę kandydatów ich ugrupowania na posłów. Jednak skład zestawienia został utajniony przez działaczy stronnictwa. – Jeszcze to jest tajemnica, ale możemy zdradzić kto będzie jedynką – mówił podczas konferencji prasowej w Krakowie Janusz Korwin-Mikke.
Partię ma w okręgu krakowskim reprezentować Konrad Berkowicz, który w 2014 roku bezskutecznie walczył o prezydenturę Krakowa oraz miejsce w europarlamencie. – Na temat zalet Konrada Berkowicza chyba nie trzeba mówić. To wybitny umysł oraz osoba z bardzo dobrze rozwiniętym myśleniem logicznym, a także przygotowana merytorycznie do pełnienia funkcji – zachwalał swojego kolegę partyjnego Norbert Marek.
O kolejnych kandydatach działacze KORWiN mają informować w kolejnych tygodniach. – Będziemy organizować konferencje prasowe. Ale mogę zdradzić , że mamy grono ekspertów, m. in. lekarza, radców prawnych, informatyków i przede wszystkim przedsiębiorców, którzy są siłą napędową tego kraju – informuje przedstawiciel krakowskich struktur partii.
Korwin-Mikke o imigrantach
Janusz Korwin-Mikke podczas spotkania z dziennikarzami odniósł się do kwestii uchodźców. Lider partii stwierdził, że polski rząd „bierze imigrantów, którzy nie chcą być u nas”. – Gdyby rząd podzielił te rodziny pomiędzy każdą gminę w Polsce, to nikt by tego nie zauważył, a tak kierują ich do obozów koncentracyjnych, z których ci ludzie uciekają do Niemiec – dodał europoseł.
Według polityka pod obozami dla uchodźców w Polsce będą protestować narodowcy. – Po czasie zrobi się nienawiść do tych ludzi. To, co robi rząd na polecenie niemieckich władz jest skandalem – skwitował Janusz Korwin-Mikke.