Agencja Rozwoju Miasta, która odpowiada za budowę Kraków Areny, ma podpisane zaledwie trzy umowy na wynajem obiektu. Właściciel hali widowiskowo-sportowej zapewnia, że prowadzone są rozmowy, ale konkretów jeszcze nie ma.
Według deklaracji właścicieli Kraków Areny, w 2017 obiekt ma przynosić spółce dochód. – Za trzy lata będziemy mówili tylko o zysku – informuje Sebastian Idzik, wiceprezes Agencji Rozwoju Miasta. Okazuje się, że funkcjonowanie hali w Czyżynach będzie kosztować każdego roku (przez pięć najbliższych lat) po 28 milionów złotych.
Podpisali tylko trzy umowy na wynajem hali
Przedstawiciel ARM chwali się, że do końca lutego bieżącego roku hala była zarezerwowana aż na 110 dni. Na imprezy kulturalne Krakowskie Biuro Festiwalowe zarezerwowało 64 dni (14 dni imprez, 50 dni na montaż scen). Zarząd Agencji Rozwoju Miasta zapewnia, że doszli do porozumienia z różnymi podmiotami, które chcą korzystać z hali przez 46 dni.
Okazuje się jednak, że liczby te to na razie głównie ustne porozumienia pomiędzy zarządcami obiektu w Czyżynach. Ile jest podpisanych umów? – Z naszej strony mamy ostateczne porozumienie z siecią handlową na organizację kongresu, mistrzostw świata w siatkówce oraz memoriału Huberta Wagnera, czyli w sumie trzy umowy – przyznaje Sebastian Idzik z ARM.
Mecze Polaków w siatkówce nie odbędą się w Krakowie
Jak zaznacza Sebastian Idzik, wiceprezes Agencji Rozwoju Miasta, w Kraków Arenie podczas organizowanych we wrześniu mistrzostw świata w piłce siatkowej mężczyzn nie zobaczymy meczu z udziałem polskiej reprezentacji.
Pracownik ARM nie chciał zdradzać, dlaczego organizator turnieju siatkarskiego nie wybrał Krakowa. – To była decyzja organizatora i ciężko mi to komentować – mówi Idzik. – Widocznie oferta Wrocławia była lepsza – dodaje wiceprezes Agencji Rozwoju Miasta.