Krakowskie podniebienie bardziej wysublimowane

fot. pixabay.com

W tegorocznym zestawieniu krakowskich trendów jedzeniowych największą popularność zyskał kurczak po wietnamsku, zaraz za nim curry oraz kotlet schabowy – wynika z raportu Pyszne.pl. W całym kraju królują jednak niezmiennie pizza, hamburger oraz kebab.

Kraków znalazł się na drugim miejscu w rankingu miast z największą liczbą restauracji w przeliczeniu na mieszkańca, pozostawiając za sobą między innymi Wrocław, Warszawę i Poznań.

34 zł za margharitę i 22 zł za burgera

Wnioski przedstawione w raporcie food trendów Pyszne.pl nie pozostawiają złudzeń – Kraków to miasto smakoszy, niezmiennie pielęgnujących miłość zarówno do dań klasycznych, jak i potraw z najdalszych kulinarnych zakamarków świata. W tegorocznym zestawieniu krakowskich food trendów największą popularność zyskał kurczak po wietnamsku, zaraz za nim curry oraz kotlet schabowy – czytamy w komunikacie Pyszne.pl.

– To niemałe zaskoczenie, zważywszy na fakt, że w całym kraju do najczęściej zamawianych na Pyszne.pl potraw należały dania street foodowe, czyli pizza, hamburger i kebab. A skoro mowa o pizzy – bezkonkurencyjnej margharicie – oraz sycących burgerach, w Krakowie za każde z dań użytkownicy serwisu Pyszne.pl zapłacą średnio 34 i 22 zł, czyli mniej niż w Warszawie, gdzie koszt spróbowania tych smakołyków jest wyższy o 2 zł – podają autorzy raportu.

Wśród zamawianych przez krakowian dań coraz częściej pojawiają się potrawy kuchni arabskiej, greckiej i meksykańskiej. W tym roku kuchnia grecka, amerykańska i tajska zyskały na popularności w całym kraju ze wzrostem o 18%. Zaraz za nimi uplasowała się kuchnia polska i arabska (+15%).

Fenomen kuchni roślinnej

Polacy chętnie otwierają się na nowe. Jak podaje tegoroczny raport Pyszne.pl, poza miłością do klasyki, pod postacią pysznych polskich pierogów i domowych kotletów schabowych, wśród chętnie zamawianych dań znalazły się między innymi potrawy kuchni włoskiej, amerykańskiej, chińskiej, japońskiej i… roślinnej.

W tym roku jedzenie wegetariańskie i wegańskie zyskały na popularności wśród zamówień z dostawą ze wzrostem aż o 49% – wskazuje raport Pyszne.pl.

– Kiedy w 2016 roku zakładałem Mazaya Falafel w Krakowie, zastanawiałem się, jaki będzie odbiór. Zarówno kuchnia bliskowschodnia, jak i wegetariańska były w tamtym czasie mocno upowszechnione w Europie, zdążyły też już przyjąć się w Warszawie. Co do Krakowa natomiast – miałem poczucie, że podejmuję spore wyzwanie – mówi Ali Hanki, właściciel krakowskich lokali Mazaya Falafel.

– Na szczęście na rezultaty nie trzeba było dużo czekać, szybko znalazłem swoich klientów i wieść o mnie szybko rozeszła się po mieście. Dzisiaj mam cztery lokale Mazaya Falafel w Krakowie, a oprócz tego pod koniec 2020 roku zrealizowałem swoje marzenie – otworzyłem restaurację Mazaya Vegan & Vegetarian, gdzie oferuję jeszcze większą różnorodność bezmięsnych dań – dodaje Ali Hanki.

News will be here