Likwidacja miejsc parkingowych czy szpetne malowanie?

Tylko niektóre ulice na terenie zabytkowego centrum Krakowa nie będą oszpecone białą i niebieską farbą.

Jeszcze we wrześniu będą trwały prace związane z malowaniem stanowisk postojowych na terenie zabytkowego centrum Krakowa. Mowa głównie o obszarach wewnątrz pierwszej obwodnicy oraz Kazimierzu. Pierwsze efekty umieszczania poziomego oznakowania możemy zobaczyć na ulicy Sławkowskiej.

Aby można było pobierać opłaty

„Wygląda tragicznie”, „Jakie to szpetne”, „Jak można tak ostentacyjnie psuć stare, piękne miasto” – to jedne z delikatniejszych określeń, jakie znalazły się pod postem Zarządu Dróg Miasta Krakowa, w którym urzędnicy prezentowali efekty zleconych prac.

Czy biała farba musi pojawić się na brukach w centrum Krakowa? Urzędnicy wydziału miejskiego inżyniera ruchu przyznają, że takie jest prawo, a konkretniej zapisy rozporządzenia ministra infrastruktury. To z tego dokumentu dowiadujemy się, że równocześnie miejsce postojowe na terenie obszaru płatnego parkowania musi być oznakowane znakami pionowymi i poziomymi. Potwierdzili to także sędziowie sądu administracyjnego we wrześniu 2019 roku. Inaczej kierowcy nie musieliby płacić za postój.

Nieugięte ministerstwo

W maju 2016 roku władze Krakowa próbowały wpłynąć na szefa resortu infrastruktury, aby m.in. na terenach wpisanych na listę UNESCO nie trzeba było umieszczać oznakowania poziomego. – Zwracamy się z prośbą do pana ministra o wsparcie w rozwiązaniu problemu oznakowania (…) poprzez rozważenie możliwości dokonania stosownej zmiany przepisów (…) bądź przyjęcie rozwiązań prawnych umożliwiających udzielenie odstępstwa … – czytamy w liście podpisanym przez dwóch wiceprezydentów Krakowa: Andrzeja Kuliga i Tadeusza Trzmiela.

Po miesiącu nadeszła odpowiedź z Warszawy. Ówczesny wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit poinformował, że ze względu na nieobowiązkowy charakter wyznaczania stref płatnego parkowania, „nie widzę potrzeby wprowadzania w obowiązujących przepisach zmian”.

Bez malowania na Grodzkiej czy Floriańskiej

Czy urzędnicy myśleli o tym, aby zlikwidować część miejsc parkingowych w ścisłym centrum, przez co mniej oszpeciliby przestrzeń? – Rozważaliśmy – przyznaje Kamil Popiela z biura prasowego magistratu. – Mając jednak na uwadze, że obszar ten charakteryzuje się dużym deficytem miejsc postojowych, zdecydowaliśmy, że stanowisk parkingowych nie będziemy wyznaczać na ulicach wchodzących w trakt Drogi Królewskiej – dodaje.

Jak wynika z udostępnionych projektów organizacji ruchu, drogowcy z farbą nie pojawią się na ulicach: Floriańskiej, Grodzkiej, Stolarskiej, Senackiej, Kanoniczej, Dominikańskiej i fragmencie ulicy Siewnej od skrzyżowania z ulicą Stolarską aż po Rynek Główny. Na pozostałych ulicach wewnątrz pierwszej obwodnicy zobaczymy również stanowiska postojowe o szerokości 3,6 m i długości 5 metrów wymalowane w całości niebieską farbą.

– Zgodnie z obowiązującymi przepisami stanowiska postojowe, cała jego powierzchnia, dla pojazdów osób niepełnosprawnych powinno mieć nawierzchnie barwy niebieskiej – przyznaje przedstawiciel UMK. Takie stanowisko ma również resort infrastruktury. W maju 2018 roku wiceminister Marek Chodkiewicz piał w odpowiedzi na petycję, że całe stanowisko postojowe, a nie tylko jego część powinno być wymalowana niebieską farbą.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto