Tuż przed oczekiwanym głosowaniem w sprawie uchwały krajobrazowej urząd miasta opublikował wyniki ankiety dotyczącej reklamy w przestrzeni publicznej. Wyniki są jasne: mieszkańcy nie akceptują obecnego stanu rzeczy.
Już samo pojawienie się ankiety pod koniec listopada, a więc na ostatnim etapie przygotowań projektu uchwały krajobrazowej, było pewnym zaskoczeniem. – Ankieta jest więcej niż dziwna. Naprawdę nie wiadomo, jaki jest jej cel, w momencie gdy projekt uchwały jest gotowy. Ankiety takie zresztą już były i jednoznacznie wynikało z nich, co mieszkańcy myślą o reklamowym bałaganie – komentował wówczas facebookowy profil ŁADny Kraków.
I faktycznie, wyniki nie zaskoczyły.
Zdecydowanie przeszkadza
Mieszkańcy stosunkowo pozytywnie oceniają własne miejsce zamieszkania – widok z okna, wygląd budynku czy atrakcyjność okolicy. Ale już zapytani o nadmiar nośników reklamowych jednoznacznie wskazują, że dostrzegają ten problem.
63% ankietowanych jest zdania, że w okolicy ich miejsca zamieszkania reklam jest za dużo. W okolicy miejsca pracy lub studiów nadmiar reklam przeszkadza 70% pytanych, a tylko 10% nie widzi tego problemu. Jeszcze więcej osób negatywnie ocenia pod tym względem swoją drogę z domu do pracy lub szkoły: 80% odpowiadających dostrzega nadmiar reklam.
Dużo było też wskazań dotyczących nadmiaru reklam na terenie własnej dzielnicy (71%) i w centrum miasta (78%, w tym 53% wybrało opcję „zdecydowanie za dużo”).
Bez wielkich płacht
Bardziej szczegółowe pytania pokazują, że najbardziej przeszkadzają mieszkańcom największe reklamy. Aż 87% respondentów nie życzy sobie reklamy na budynkach. Tylko minimalnie mniejszy sprzeciw budzą tablice wielkoformatowe (bilbordy): nie chce ich 83% pytanych. Ponad trzy czwarte pytanych osób (77%) nie akceptuje reklam montowanych na rusztowaniach przy elewacjach budynków.
W porównaniu do największych nośników, dużo większą akceptacją cieszą się tzw. „okrąglaki” i panele świetlne na przystankach komunikacji miejskiej. Pierwsze akceptuje 61% badanych, drugie – 69%.
Głosowanie w środę
Już na najbliższej sesji radni miejscy mogą wprowadzić duże zmiany w tej dziedzinie. Będą głosować nad projektem uchwały krajobrazowej. Więcej na jej temat pisaliśmy TUTAJ.