W siedzibie PKP PLK podpisana została umowa z wykonawcą rekordowej inwestycji kolejowej w Krakowie. Za 966 mln zł netto konsorcjum kierowane przez firmę Strabag przebuduje linię biegnącą od Dworca Towarowego przez Kraków Główny, Płaszów i Bieżanów aż za granicę miasta.
Prawie 20-kilometrowy odcinek linii E30 przebuduje konsorcjum firm Strabag i Krakowskie Zakłady Automatyki. W przetargu zaproponowały one wykonanie prac za 966 mln złotych netto. Nie była to najniższa z zaproponowanych kwot: za 958 mln zł prace chciało wykonać konsorcjum firm Mota-Engil, Mostostal Warszawa i Acciona, ale ich oferta nie została wybrana. Złożone przez nich odwołanie zostało odrzucone przez Krajową Izbę Odwoławczą, ale firmy nie zgodziły się z tym werdyktem i skierowały sprawę do sądu. To jednak nie wykluczało możliwości podpisania umowy z drugim w kolejności oferentem. – Sąd w ubiegłym tygodniu pozwolił nam na podpisanie umowy. To też jest sygnałem, że idziemy w dobrym kierunku – zapewniał w rozmowie z LoveKraków.pl Ireneusz Merchel, prezes PKP PLK.
Dodatkowe tory, nowe przystanki
Podpisanie umowy otwiera drogę do największej inwestycji kolejowej w Krakowie od lat, przekraczającej nawet spektakularną budowę łącznicy kolejowej Zabłocie-Krzemionki. Pomiędzy Krakowem Głównym a Płaszowem dobudowane zostaną dwa tory, które będą służyć Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. W miejscu dotychczasowego nasypu między Grzegórzkami a Starym Miastem powstanie 850-metrowa estakada kolejowa. Jeden dodatkowy tor zostanie dobudowany także na odcinku Kraków Płaszów – Kraków Bieżanów. Powstaną dwa nowe przystanki dla pociągów SKA: Kraków Grzegórzki i Kraków Złocień. Przebudowane będą przystanki Kraków Łobzów, Kraków Prokocim, Kokotów i Węgrzce Wielkie oraz stacje Kraków Główny Towarowy, Kraków Główny Osobowy, Kraków Płaszów i Kraków Bieżanów.
PKP PLK musi na tym odcinku zmodernizować lub zbudować od nowa 56 obiektów inżynieryjnych. Dużą zmianą, oprócz wspomnianej wcześniej estakady, będą m.in. dwa nowe mosty na Wiśle, po obydwu stronach obecnego mostu kolejowego.
Bez utrudnień się nie obejdzie
Prace mają potrwać cztery lata, a więc zgodnie z planem, wszystko ma być gotowe w kwietniu 2021 roku. Jest jednak szansa, że same prace zakończą się jeszcze w 2020, a na początek kolejnego zostaną tylko odbiory.
Do tego czasu pasażerowie kolei przyjeżdżający do Krakowa będą musieli liczyć się z dużymi zmianami w rozkładzie. Inwestycja spowoduje duże utrudnienia również dla kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej – szczególnie wówczas, gdy przebudowywany będzie zabytkowy wiadukt nad ulicą Dietla. Na kilka miesięcy zostanie tam całkowicie wyłączony ruch tramwajowy. Na razie jednak ani PKP PLK, ani wykonawca nie podaje szczegółów. – Nad harmonogramem pracujemy. Musimy tak uzgodnić organizację ruchu, aby ten kontrakt był jak najmniej uciążliwy dla mieszkańców, chociaż z uciążliwościami należy się liczyć, bo to potężna budowa w centrum miasta – zwraca uwagę Wojciech Trojanowski z firmy Strabag.
