Paweł M. ps. „Misiek”, lider kiboli Wisły Kraków i właściciel siłowni w budynkach wynajmowanych od Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków został zatrzymany we Włoszech i trafił do aresztu w tym kraju.
Mężczyzna został zatrzymany w miejscowości Cassino niedaleko Rzymu. 39-latek posługiwał się podrobionym dowodem osobistym. Od maja był poszukiwany listem gończym. Z kraju wyleciał kilka dni przed prowadzoną na szeroką skalę akcję Centralnego Biura Śledczego Policji wymierzoną w pseudokibiców na Śląski i w Małopolsce.
Jego „kariera” zaczęła się 20 lat temu, gdy podczas meczu pucharowego Wisły Kraków z Parmą rzucił z trybun nożem w głowę Dina Baggio, piłkarza włoskiej drużyny, co skutkowało wyrzuceniem Białej Gwiazdy z europejskich rozgrywek. Był także karany za kradzież maczet z jednego ze sklepów.
Paweł M. Prowadzi w budynkach TS Wisła Kraków siłownię White Star Power. Ostatnio o sprawie zrobiło się głośno, gdy Superwizjer TVN wyemitował reportaż „Piłka nożna i gangsterzy”, w którym dziennikarz Szymon Jadczak pokazuje związki klubu ze światem przestępczym.
Prezes TS Wisła Kraków i Wisły Kraków SA Marzena Sarapata od miesięcy powtarza, że na razie klub nie może wypowiedzieć "Miśkowi" umowy najmu, która kończy się 17 listopada 2019 roku.