Nad Białuchą może powstać ścieżka rekreacyjna

Błonia

Wzdłuż rzeki Białuchy na Prądniku Białym ma szansę powstać ścieżka pieszo-rowerowa. Radni miejscy przyjęli w środę uchwałę zobowiązującą prezydenta do podjęcia działań w tej sprawie.

Piękny teren, ale niewykorzystany

Pomysłodawcy uchwały przekonywali, że tereny nad Białuchą mają bogate walory przyrodnicze i doskonale nadają się do rekreacji. Utworzenie tam ścieżki mogłoby jeszcze podnieść ich atrakcyjność. Otworzyłoby to dla mieszkańców nową przestrzeń, która obecnie jest mocno zaśmiecona. Inwestycja wpłynęłaby na uporządkowanie rzeki i jej najbliższych okolic. – Terenów rekreacyjnych jest coraz mniej na terenie Krakowa – argumentował radny Paweł Ścigalski.

Ciąg pieszo-rowerowy miałby zostać utworzony na odcinku od ulicy Zielone Wzgórze na północ do granicy miasta i na południe do nasypu kolejowego. Wzdłuż ścieżki stanęłyby ławki i kosze na śmieci, być może również oświetlenie.

Na razie tylko do nasypu

W trakcie dyskusji radna Małgorzata Bassara zwróciła uwagę, że proponowana w uchwale inwestycja powinna być przedłużona w stronę centrum miasta. – Rzeka Białucha nie kończy się w dzielnicy IV – podkreśliła. Jak wyjaśnił Paweł Ścigalski, propozycja jest ograniczona ze względu na nasyp kolejowy. – Na fragmencie ujętym w uchwale takich przeszkód nie ma. Oczywiście można to w kolejnych etapach łączyć w większy szlak, ale to wiąże się z o wiele większymi kosztami – tłumaczył.

Uchwała to dopiero pierwszy krok, który tylko wskazuje kierunek działania dla prezydenta. Jej realizacja będzie zależeć od możliwości finansowania takiej inwestycji. Na tym etapie trudno nawet mówić o przewidywanych kosztach. Radny Ścigalski liczy na to, że ścieżka powstanie do końca 2016 roku. – Jeśli uda się zabezpieczyć pieniądze w budżecie na ten cel, to w przyszłym roku można by przygotować projekt i w kolejnym go zrealizować – mówił.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Biały