Nawierzchnia na moście Dębnickim do poprawki

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Na ciągu pieszo-rowerowym na moście Dębnickim część nawierzchni jest uszkodzona, choć od jej położenia minęły cztery miesiące. ZDMK tłumaczy, że była to tymczasowa warstwa, która wkrótce zostanie wymieniona na właściwą.

O ile po stronie Salwatora piesi i rowerzyści korzystają z gładkiej nawierzchni, o tyle ciąg po stronie Wawelu nie wygląda, jakby jego remont zakończył się pod koniec listopada. Na sporej części odcinka wierzchnia warstwa wykruszyła się, odsłaniając beton.

O komentarz zapytaliśmy w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa. Urzędnicy tłumaczą, że z racji tego, że w listopadzie warunki nie były już sprzyjające, ułożono tam jedynie tymczasową warstwę żywicy. – Było to tylko wstępne zabezpieczenie betonu na zimę. Docelową warstwę żywiczną, taką jak po przeciwnej stronie mostu, wykonawca ułoży na przełomie kwietnia i maja, przy dobrych warunkach atmosferycznych – zapowiada Krzysztof Wojdowski, rzecznik prasowy jednostki.

Urzędnicy uspokajają, że wszystko jest już ustalone w aneksie do umowy z wykonawcą i że nie będzie się to wiązało z dodatkowymi kosztami dla miasta.

Uciążliwy remont

Ruch na moście Dębnickim został w pełni przywrócony 30 listopada, po niecałych pięciu miesiącach prac. – Poprawiono stan techniczny obiektu w obrębie płyty pomostowej. Wymieniono zarówno nawierzchnię asfaltową jezdni i nawierzchnię kap chodnikowych z żywic. Wykonano nową izolację płyty pomostowej, która została poprzedzona niezbędnymi naprawami jej żelbetowej konstrukcji. Wymieniono elementy odwodnienia i dylatacje nad przyczółkami, bariery energochłonne, oświetlenie oraz krawężniki. Podniesiono balustrady i zabezpieczono je przed korozją. Wpusty (studzienki) odprowadzające wodę z mostu przeprojektowane zostały tak, żeby nie najeżdżały na nie pojazdy, dzięki temu zwiększył się komfort przejazdu – wyliczali urzędnicy w komunikacie.

Całe zadanie kosztowało ok. 6,8 mln zł.

Grunwaldzki w kolejce

Teraz przed zarządem dróg kolejne zadanie: remont mostu Grunwaldzkiego. Z punktu widzenia kierowców utrudnienia mogą być mniej uciążliwe, ale prace przyniosą z pewnością sporo utrudnień dla pasażerów komunikacji miejskiej. Zgodnie z planem, roboty wystartowałyby w przyszłym roku i potrwały ok. 10 miesięcy, ale szczegóły nie są jeszcze znane. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj:

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto