Trzy firmy chcą dostarczyć rowery elektryczne, które mają być dostępne do wypożyczania na parkingach Park&Ride. Nikt nie chce natomiast dostarczyć rowerów na długoterminowy wynajem.
W piątek otwarte zostały oferty w rozpisanym w marcu przetargu Zarządu Transportu Publicznego na dostawę rowerów. Postępowanie było podzielone na trzy części. Pierwsza obejmowała 250 rowerów elektrycznych z przeznaczeniem do wypożyczania długoterminowego, do tego samego celu miała też służyć druga pula 250 sztuk, ale tym razem standardowych jednośladów. Trzecia część to 100 rowerów elektrycznych, które miały trafić na parkingi Park&Ride i służyć podobnie jak dostępna już obecnie pula rowerów wypożyczanych na pętli Czerwone Maki.
Przedstawiciele ZTP nie ukrywali, że podział na trzy osobne części ma zwiększyć szansę na przynajmniej częściowy sukces. Ostatnie doświadczenia w tej dziedzinie nie były najlepsze – ubiegłoroczny przetarg na uruchomienie wypożyczalni rowerów elektrycznych skończył się unieważnieniem z powodu braku ofert.
Tylko w jednej części
Przewidywania okazały się słuszne. W pierwszych dwóch częściach przetargu nie zostały złożone żadne oferty. Zarząd Transportu Publicznego miał na ten cel odpowiednio 2,7 mln zł i 550 tys. zł, a w wersji rozszerzonej o pulę dodatkowych rowerów kwoty te wzrastały odpowiednio do 5,5 mln i 1,1 mln zł.
Trzy oferty
W przypadku rowerów do wypożyczania na parkingach Park&Ride złożone zostały trzy oferty: konsorcjum Orange Polska i Roovee, firmy Nextbike Polska i firmy Freebike. W podstawowej wersji wszystkie oferty mieszczą się w przewidzianym na 1,7 mln zł budżecie.
Orange Polska i Roovee deklarują wykonanie zadania za 1,562 mln zł, dostarczenie rowerów w ciągu 120 dni i 36-miesięczną gwarancję. Nextbike Polska oferuje nieznacznie niższą kwotę (1,560 mln zł), 80-dniowy termin dostawy i 48-miesięczną gwarancję. Freebike z kolei zaproponował dostawę za 1,281 mln zł, z 45-dniowym terminem i 48-miesięczną gwarancją.
Również w przypadku wersji rozszerzonej o wydłużenie czasu działania aplikacji o cztery lata, dwie z trzech ofert (z wyjątkiem Nextbike) mieszczą się w budżecie ZTP, wyznaczonym w tym przypadku na 1,836 mln zł. Teraz Zarząd Transportu Publicznego musi przeanalizować złożone oferty i w najbliższym czasie powinniśmy poznać decyzję, która z firm otrzyma zamówienie.
– Chcielibyśmy powtórzyć w tym roku przetarg dotyczący wynajmu długoterminowego – zapowiada Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego.