Park Dębnicki ma zostać powiększony o nową część. Po ubiegłorocznych konsultacjach z mieszkańcami projekt jest już gotowy, ale na razie miasto nie ma środków na to, by go zrealizować.
O tym, że Zarząd Zieleni Miejskiej wraca do sprawy powiększenia parku Dębnickiego, informowaliśmy w marcu ubiegłego roku. Urzędnicy rozpisali wówczas przetarg na aktualizację przygotowanej kilka lat wcześniej dokumentacji. Chodzi o częściowo zadrzewione tereny pomiędzy obecną granicą parku a ulicami Praską i Czarodziejską, które w założeniu mają tworzyć spójną całość z dotychczasową częścią parku, a równocześnie wprowadzić do niego nowe elementy i funkcje.
Trzy elementy wypadły
Teraz zaktualizowany projekt jest już gotowy. – Zostały wprowadzone zmiany, zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Odbyły się dwa spotkania konsultacyjne, na pierwszym mieszkańcy mogli wyrazić swoje oczekiwania, a podczas drugiego mogli już zobaczyć efekty prac projektantów – wyjaśnia Marcin Kłos, radny Rady Dzielnicy VIII Dębniki.
Jak mówi, plany zostały dostosowane do aktualnych potrzeb. Najwięcej emocji wśród mieszkańców wywołały dwa elementy: skate park i psi wybieg. – W sprawie psiego wybiegu wypracowaliśmy konsensus z Zarządem Zieleni Miejskiej, by zlokalizować go w rejonie mostu Zwierzynieckiego, w pewnym oddaleniu od parku.
Skate park natomiast wypadł całkowicie z planów. Mieszkańcy okolicznych budynków obawiali się uciążliwości związanych z hałasem generowanym przez użytkowników.
Na wniosek uczestników konsultacji, zrezygnowano też z metalowych kratownic, którymi -ponad poziomem gruntu – miała być poprowadzona część ścieżek. – Zwróciliśmy uwagę, że park powinien być dostępny dla wszystkich użytkowników – stwierdza radny.
Czeka na realizację
W projekcie znalazła się m.in. siłownia plenerowa, uwzględniono też dodatkowe pergole zasłaniające toalety. Budowa toalet to zresztą jedna z istotnych zmian w parku – mają się one znaleźć w budynku pomiędzy dotychczasową i nową częścią parku.
Wprowadzone zostały dodatkowe dwa wejścia. Nie będzie natomiast ogrodzenia pomiędzy częściami parku. Całość ma wyglądać tak:
Teraz dokumentacja czeka już tylko na realizację. Jak mówi nam przewodniczący rady dzielnicy Dariusz Badurski, dzielnica angażowała się w proces konsultacji, ale wykonanie prac jest poza jej możliwościami finansowymi. – Obecnie nie ma zabezpieczonych środków na ten cel w budżecie miasta. Ich zabezpieczenie jest już po stronie miasta i prezydenta – stwierdza.