Niektórzy wystawcy antyków szukają dla siebie nowego miejsca w mieście. Powodem są m.in. planowane czasowe lub stałe zamknięcia placów targowych m.in. ze względu na plany inwestycyjne.

Nowe miejsce

Wystawcy zwrócili się do właścicieli Placu Targowego „Borek” z pytaniem o możliwość prezentowania antyków w tym miejscu.

– Uznaliśmy, że to świetna inicjatywa. Zgłosił się do nas pan Marcin Starowicz,  sprzedawca antyków i  mebli. Przedstawił nam problem, jakim jest zamykanie targowisk w Krakowie. Hala Targowa już teraz ma ograniczoną powierzchnię handlową i przyznał, że wystawcy próbowali „zaczepić się” w innych miejscach, m.in. w Balicach czy Rybitwach. Próbowali tam znaleźć swoje miejsce, ale to nie doszło do skutku. Tamte targowiska i place zostają zamykane ze względu m.in. na plany inwestycyjne – mówi Jan M. Krawczyk, przedstawiciel Placu Targowego „Borek".

Nowe miejsce spotkań?

Zainteresowanie inicjatywą wyraziło już prawie 70 wystawców, a większość z nich już zarezerwowała miejsce.

Pierwsza odsłona targu staroci startuje już w najbliższą niedzielę, 6 czerwca. Na miejscu pojawią się stoiska z zegarami, obrazami, monetami czy porcelaną. Nie zabraknie małej gastronomii w wydaniu retro – zaraz przy wejściu na plac pojawi się stoisko kuchni wojskowej.

– Liczę na to, że nasza inicjatywa się rozkręci i w Borku Fałęckim powstanie nowe miejsce spotkań – podsumowuje Krawczyk.

Targ staroci będzie odbędzie się w godzinach 6.00 – 14.00.