We wtorek 7 maja Aleksander Miszalski z Koalicji Obywatelskiej złożył ślubowanie, po czym oficjalnie objął urząd prezydenta Krakowa. Następnie pierwszy raz w tej roli wystąpił na mównicy w sali obrad Rady Miasta Krakowa. Z jego przemówienia wyłania się obraz tego, na czym będzie się skupiał w czasie swojej prezydentury. Wśród priorytetowych wyzwań wymienił kwestie związane z demografią, transportem, środowiskiem i planowaniem przestrzennym.

– Musimy to miasto planować rozsądnie, by wszystkie dzielnice miały zapewnioną infrastrukturę – mówił nowy prezydent. Chce zadbać również o potrzeby młodych ludzi, ponieważ bez nich „gospodarka miasta będzie podupadać”. – Nie mogę nie wspomnieć o kulturze. Trzeba dbać o to, co mamy, ale potrzebujemy też otwarcia na nową sztukę, oddolną, nieszablonową. Przestrzenią do tego może być Wesoła – dodawał Aleksander Miszalski. Tereny w rejonie ulicy Kopernika, odkupione za ponad 280 mln zł przez miasto od Szpitala Uniwersyteckiego, są od wielu miesięcy urządzane przez Agencję Rozwoju Miasta Krakowa. Wydaje się jednak, że tej miejskiej spółce wciąż brakuje spójnej wizji zagospodarowania obszaru dawnej dzielnicy.

Nowy prezydent Krakowa stwierdził, że duże wyzwania stoją również przed krakowską edukacją, m.in. w zakresie infrastruktury. – Będę dbał o sport: zarówno ten amatorski, młodzieżowy, jak i ten profesjonalny, który jest inspiracją dla tych młodych ludzi – zapowiedział Aleksander Miszalski.

Obiecał również, że mieszkańcy będą maksymalnie uczestniczyć w procesie zmieniania miasta na lepsze. – Będziemy rozwijać budżet obywatelski, rady dzielnic, narzędzia konsultacyjne. Jestem zwolennikiem pełnej przejrzystości i taki Kraków państwu gwarantuję – zapewnił prezydent.