Wierni, którzy uczestniczą w nabożeństwach w kościele św. Wojciecha na Rynku Głównym, zaapelowali do prezydenta o ograniczenie wydawania pozwoleń dla muzyków i innych grup generujących hałas i przeszkadzających w modlitwie.
Autorzy petycji, która wpłynęła pod koniec sierpnia, podkreślają, że kościół na Rynku Głównym istnieje od tysiąca lat i gromadzi wiernych, którzy pragną pogłębiać swoją więź z Bogiem, poprzez uczestnictwo w codziennej Eucharystii i całodziennej adoracji.
– Kościół stał się dla nas domem, oazą ciszy i źródłem tak ważnego dla nas pokoju, (zwłaszcza w tym czasie) stając się miejscem pokojowej troski i modlitwy o moralną odnowę miasta Krakowa. Niestety z zaniepokojeniem w ostatnim czasie obserwujemy zwiększającą się aktywność muzyków oraz grup wrogich Kościołowi, które utrudniają pogłębianie naszej wiary trwając na modlitwie – stwierdzają wierni.
Uczęszczający do kościoła zdają sobie sprawę, jakim miejscem jest samo centrum Krakowa, jednak to nie dochodzący z zewnątrz gwar jest problemem. – Muzycy oraz inne grupy nagłaśniające się pod samym budynkiem powodują, że bardzo utrudnione jest prowadzenie nabożeństw oraz wszelkiej działalności religijnej, która choć niewielkiej ilości ciszy potrzebuje – tłumaczą.
Informują, że zwracali na to uwagę tym, którzy w ich mniemaniu zakłócają porządek, jednak bezskutecznie. Odpowiedzią było to, że „zakłócający porządek” mają zezwolenia na działalność na rynku.
– Prosimy zatem o ograniczenie wydawania pozwoleń na powyższe działania w obrębie bezpośrednio sąsiadującym z budynkiem oraz o weryfikację już udzielonych zezwoleń – zwracają się do prezydenta Krakowa. Odpowiedzi na te postulaty na razie nie ma.