Ostatnia prosta na kolejowej inwestycji [Rozmowa]

fot. Agata Wnuk/LoveKraków.pl

Za rok pociągi w centrum Krakowa mają już pojechać po czterech torach, a nie dwóch, jak to jest obecnie i było wcześniej przez ponad półtora wieku. O szczegółach opowiada Mateusz Wanat z PKP Polskich Linii Kolejowych SA.

Od niedzieli pociągi kursują w centrum Krakowa po drugim torze i przez nowy most na Wiśle. Naturalne staje się pytanie o to, co dalej. Jakich prac należy się teraz spodziewać?

Mateusz Wanat, dyrektor Regionu Południowego, Centrum Realizacji Inwestycji, PKP Polskie Linie Kolejowe SA: Przed nami ostatni rok prac budowlanych, bo planujemy, że w czerwcu, dokładnie za rok, inwestycja będzie na tyle zaawansowana, że pociągi będą mogły już korzystać ze wszystkich czterech torów. Teraz w centrum miasta dostępne są dwa z czterech torów, ale inwestycja jest już gotowa w niemal 80 procentach. Przed nami prace na kilku kluczowych fragmentach, przede wszystkim tych, które wcześniej wymagały dodatkowych nakładów jeśli chodzi o projektowanie, wzmacnianie gruntu czy nowe pomysły na stworzenie tej infrastruktury. Te działania zakończą się w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy.

O jakich brakujących fragmentach mówimy? Co będzie tutaj najistotniejsze?

W Centrum mówimy przede wszystkim o dwóch obiektach inżynierskich, czyli wiadukcie kolejowym nad ul. Grzegórzecką i trzecim moście kolejowym nad Wisłą. Prace przy wiadukcie postępują, wykonawcy obecnie budują trzeci z pięciu łuków tego obiektu. Większość prac przy łukach zakończy się jeszcze w tym roku, a wykonawca rozpocznie działania powyżej nich, czyli przy budowie ściany wiaduktu i miejsca pod dwa dodatkowe tory. W połowie przyszłego roku cały obiekt będzie już gotowy.

A co z mostem?

Dwa z trzech przęseł są już na swoim miejscu, a budowa ostatniego, nad ul. Podgórską, rozpocznie się, gdy tylko zniknie stojący na trasie słup wysokiego napięcia. Prace przy przeniesieniu kabli pod ziemię już się rozpoczęły. Do końca czerwca słup ma zostać zdemontowany, a nasz wykonawca będzie wówczas mógł dokończyć budowę mostu.

Ale do ukończenia pozostały nie tylko te dwa miejsca.

Na większej części inwestycji prace już się zakończyły. Tak jest chociażby pomiędzy Podłężem a granicą Krakowa, gdzie pociągi korzystają już z dwóch torów kolejowych i poruszają się z prędkością 100 km/h, czyli dwa razy szybciej, niż to było jeszcze kilka tygodni temu, gdy trwały tam jeszcze prace budowlane. Wszystkie obiekty inżynierskie na tym odcinku są już gotowe. Obecnie najszerszy zakres prac budowlanych można zaobserwować przy stacji Kraków Płaszów. Wykonawcy budują peron numer 2, powiększają przejście podziemne i przebudowują tory po obu stronach stacji. Planujemy, że do końca roku wszystko w tym miejscu będzie przygotowane dla podróżnych.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto Podgórze