Park im. Jana Pawła II na Białych Morzach? Aktywiści hamują zapędy

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

– Apeluję do władz Krakowa o konieczne i pilne zagospodarowanie tego pięknego terenu i przystosowanie go do celów rekreacyjnych – pisze Kazimierz Barczyk w piśmie Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski do prezydenta i radnych miejskich w sprawie Białych Mórz. Dokument spotkał się z chłodnym przyjęciem.

Kazimierz Barczyk, przewodniczący SGiPM ubolewa, że po dziesięciu latach od apelu tej organizacji o utworzenie 34-hektarowego parku na Białych Morzach, przetarg na koncepcję zagospodarowania terenu nie został wciąż ogłoszony, a parku dla mieszkańców i gości jak nie było, tak nie ma.

Przypomina, że już w 2014 roku stowarzyszenie wskazywało możliwe źródła unijnego dofinansowania oraz że wspólnie z rektorem Politechniki Krakowskiej i Instytutem Architektury Krajobrazu PK zorganizował konkurs architektoniczny na koncepcję nowego parku.

Apeluję do władz Krakowa o konieczne i pilne zagospodarowanie tego pięknego terenu i przystosowanie go do celów rekreacyjnych, co wzbogaci ofertę kulturalno-turystyczną Krakowa, stworzy cenną przestrzeń zieloną dla mieszkańców, znacznie poprawiając jakość życia w mieście – podsumowuje Kazimierz Barczyk część listu poświęconą parkowi na Białych Morzach. Druga część tekstu dotyczy natomiast parku Grzegórzeckiego – tu również wylicza podjęte wcześniej działania z jego udziałem i apeluje o jak najszybszą realizację parku.

Do apelu dołącza zaproszenie z marca 2015 roku, na wystawę pokazującą prace ze wspomnianego konkursu na koncepcję parku na Białych Morzach. Był to jeszcze czas przed Światowymi Dniami Młodzieży, a w założeniach konkursu wpisano m.in., by teren ten mógł okresowo służyć jako pole namiotowe dla uczestników ŚDM. Na zaproszeniu można też przeczytać cytaty z wcześniejszych pism, w których pojawia się m.in. pomysł, by park był nazwany imieniem Jana Pawła II (jako miejsce, gdzie w czasie wojny pracował Karol Wojtyła). Jest też mowa o tym, by park stał się „integralną częścią realizowanego już projektu – Centrum Jana Pawła II.

Wypracowane w bólach rozwiązania

Uwadze komentatorów nie umknął fakt, że Kazimierz Barczyk kandyduje w najbliższych wyborach do sejmiku wojewódzkiego, a utworzenie parków na Białych Morzach i na Grzegórzkach widnieje na jego stronie internetowej w zakładce z programem. Krytycznie o apelu wypowiedziała się Monika Konieczna z Akcji Ratunkowej dla Krakowa – od dłuższego czasu angażująca się w sprawy parku na Białych Morzach, autorka jednego ze zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego dotyczących tego terenu.

Pan Kazimierz spał 10 lat. Przespał dwa apele Akcji Ratunkowej dla Krakowa o konsultacje społeczne i postulat rezygnacji budowy pola golfowego. Przespał dwukrotne podejście do Budżetu Obywatelskiego i ostatecznie zwycięskie projekty – mój, Angeliki Kuczaj i Macieja Fijaka. Przespał kilkanaście wydarzeń organizowanych przez ARdK w temacie i na Białych Morzach, które miały pokazać ten teren no nowo mieszkańcom oraz zmobilizować ich do udziału w konsultacjach. Przespał w końcu same konsultacje społeczne oraz ich wyniki, w których jednym z postulatów było tworzenie tego parku powoli, a nie pilnie. Z poszanowaniem przyrody i zwierząt. I na pewno nie w koncepcji religijnej – wylicza Monika Konieczna na Facebooku.

Jak pisze aktywistka, nie odmawia mu faktu, że również postulował o ten park, „inny, dawno, ale jednak”. W jej ocenie jednak obecnie Kazimierz Barczyk pomija „wypracowane w bólach rozwiązania i tkwi w jakichś pomysłach sprzed 10 lat, które nie mają do dzisiejszej sytuacji odniesienia”. Nie daje też wiary w pomoc w uzyskaniu unijnego dofinansowania na realizację projektu.

Sprawa się przeciąga

W jednym obydwie strony się raczej zgadzają – że sprawa opracowania koncepcji parku się przeciąga. Jeszcze na początku lutego przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej zapowiadali, że w lutym zostanie ogłoszony przetarg na przygotowanie koncepcji, co jeszcze nie nastąpiło. Wcześniej trzeba było czekać na przeprowadzenie badań terenu, na co zresztą naciskała strona społeczna.

Zlecenie badań miało odpowiedzieć na wiele pytań – m.in. czy teren jest bezpieczny, jakie prace można wykonywać a jakie nie lub jaka roślinność może być posadzona w nowym parku. Na ten temat pisaliśmy więcej tutaj:

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Łagiewniki-Borek Fałęcki Swoszowice Podgórze Duchackie