Na początku roku krakowskie schronisko zorganizowało akcję „Mrozy”. Pracownicy zwrócili się do mieszkańców Krakowa, aby na czas zapowiadanych mrozów przygarnęli psy, które tam mieszkają.
Krakowianie od razu odpowiedzieli na apel schroniska. Przez dwa dni w schronisku od rana ustawiały się długie kolejki chętnych do przygarnięcia czworonoga.
Efekt? 123 psy na czas trudnych warunków pogodowych znalazły tymczasowe schronienie.
W mijającym tygodniu sprawdziliśmy, jak teraz wygląda obłożenie w schronisku, czy są owoce zimowej inicjatywy.
– Obecnie wróciło 19 psów, umów przepisanych na adopcje stałą mamy 26 – przekazała nam przedstawicielka schroniska Klaudia Adamczyk.
