10 czerwca pochód Lajkonika po raz kolejny pojawi się w mieście. Jednak tym razem wydarzenie odbędzie się w niespotykanej dotąd formule.

W 2020 roku z powodu pandemii orszak nie wyszedł na ulice Krakowa, a Lajkonik zaprezentował swoje harce w Internecie. W tym roku ze względów bezpieczeństwa nie jest możliwie, aby Konik Zwierzyniecki harcował wśród tłumów.

Barwny korowód

Orszak Lajkonika pokona trasę swojego pochodu Wisłą. Z wiślanych bulwarów będzie można podziwiać korowód galarów i innych flisackich jednostek.

–  Lajkonik tradycyjnie przyjmie podarunek od prezydenta miasta i pokłoni się mieszkańcom. Wszystko odbędzie się na pokładzie krakowskiego galara i przy dźwiękach krakowskich melodii wygrywanych przez kapelę Mlaskoty. Przypomniane zostanie też legendarne starcie włóczków z Tatarami – informuje Muzeum Krakowa.

Pomysł ten nie jest przypadkowy. Pierwszymi organizatorami pochodu Konika Zwierzynieckiego byli flisacy wiślani zwani w Krakowie włóczkami. Włóczkowie na co dzień zajmowali się spławianiem towarów Wisłą (głównie drewna), a do żeglugi używali wielkich galarów, które niegdyś zapełniały Wisłę pod Wawelem.

Pochód Lajkonika to jedna z najstarszych i najpiękniejszych tradycji Krakowa. Co roku w oktawę Bożego Ciała orszak włóczków i Tatarów prowadzony przez jeźdźca na sztucznym koniku przemierza trasę od Zwierzyńca do Rynku Głównego w rytmie krakowskich melodii. Każdy z widzów oczekuje na uderzenie buławą od Lajkonika, co ma przynieść szczęście na cały kolejny rok.

Program

O 17.30 rozpocznie się spływ orszaku Lajkonika na trasie bulwar Rodła – bulwar Kurlandzki. O 19.30 planowane są główne uroczystości pod Przystanią Wawel, a o 20.00 nastąpi powrót Wisłą na bulwar Rodła.