Pościg za pijanym Ukraińcem

W ubiegłym tygodniu 42-letni mężczyzna złamał szereg przepisów ruchu drogowego, nie zatrzymał się do kontroli, uszkodził policyjny radiowóz, a także prowadził po alkoholu. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.

W poniedziałek, 3 stycznia, chwilę po godzinie 23 podczas pełnienia służby patrolowej uwagę funkcjonariuszy zwrócił kierowca samochodu osobowego, który wykonał na skrzyżowaniu manewr zawracania w miejscu do tego niedozwolonym. Policjanci postanowili natychmiast zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe policji, kontynuował jazdę.

– Policjanci natychmiast podjęli pościg za uciekinierem, który w trakcie zawracania umyślnie uszkodził przód radiowozu, a następnie udał się w kierunku skrzyżowania ulicy Zbrojarzy z ulicą Zakopiańską. W trakcie dalszego pościgu kierowca nie stosował się do sygnalizacji świetlnej i łamał inne przepisy ruchu drogowego stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu – relacjonuje Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

Po kilku minutach pościgu funkcjonariuszom udało się zakończyć niebezpieczną jazdę pirata drogowego, zmuszając go do zatrzymania się na poboczu przy ulicy Marcika, gdzie uniemożliwiono mu dalsze kierowanie pojazdem.

Zatrzymanym kierowcą okazał się być 42-letni obywatel Ukrainy, który nie ukrywał, że tego dnia spożywał alkohol. Mężczyzna jednak nie zgodził się na wykonanie badania alkomatem przez funkcjonariuszy, w związku z czym został przewieziony do szpitala na pobranie krwi.

Kolejnego dnia zatrzymany 42-latek usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz uszkodzenia policyjnego mienia. Za popełnione przestępstwa 42-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wkrótce zostanie on również rozliczony z wykroczeń drogowych.