100 tys. zł w gotówce i hipoteka na 1,7 mln złotych - to cena, jaką zapłacił Paweł M. za zwolnienie z aresztu.
30 grudnia 2021 roku odbyło się posiedzenie w sprawie ustalenia poręczenia majątkowego, jakie miał wpłacić Paweł M. w zamian za zastosowanie wolnościowych środków zapobiegawczych. Na początku była mowa o 850 tys. złotych. Tyle gotówki oskarżony nie posiadał, dlatego zaproponował hipotekę pod nieruchomości.
Adwokat Pawła M. Andrzej Mucha powiedział, że nie może komentować i podawać informacji z uwagi na klauzulę tajności, jaką mają te rozprawy. Natomiast Prokuratura Krajowa odesłała nas z pytaniami do Sądu Okręgowego w Krakowie.
– Sąd Okręgowy w Krakowi. przyjął poręczenie majątkowe w postaci hipoteki na łączną kwotę 1 720 000 zł na pięć nieruchomościach oraz 100 tys. zł w postaci gotówki wobec oskarżonego Pawła M. i zarządził o jego zwolnieniu z aresztu – informuje biuro prasowe krakowskie sądu.
Paweł M. po trzech latach za kratami będzie odpowiadał więc z wolnej stopy. - Wobec oskarżonego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, a także środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju połączonego z obowiązkiem zwrotu paszportu - informuje sąd. Jak na razie jego rozprawy są tajne z uwagi na to, że wyjaśnienia „Miśka” są związane ze sprawami, które toczą się w prokuraturze.
Przypomnijmy, że w głównej sprawie śledczy oskarżyli Pawła M. o popełnienie 95 przestępstw: kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą „Wisła Sharks”, wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków w postaci marihuany, amfetaminy i kokainy oraz kierowanie przemytem narkotyków z Holandii i Czech do Polski o wartości przekraczającej 10 mln złotych. A do tego o udział w pobiciach z użyciem niebezpiecznych narzędzi.