Prawomocny wyrok w sprawie abonamentu mieszkańca

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zasada wykazania zgodności adresu meldunku w dowodzie rejestracyjnym prywatnego samochodu z faktycznym miejscem zamieszkania jest bezwzględnie wymagana, aby otrzymać abonament mieszkańca.

Mieszkanka Krakowa po powrocie z zagranicy dowiedziała się, że nie może wykupić abonamentu mieszkańca na swój samochód. Wszystko dlatego, że auto w dowodzie rejestracyjnym miał inny adres niż ten, gdzie zamieszkała. Postanowiła zaskarżyć uchwałę o strefie płatnego parkowania w tym zakresie.

Urzędnicy tłumaczyli, że zapisy regulujące tę kwestię, miały ukrócić praktykę zawierania fikcyjnych umów użyczenia pojazdu, aby osoby spoza strefy nie mogły parkować tam za grosze. W tym przypadku chodziło o centrum Krakowa.

Zasada jest prosta: adres zameldowania mieszkańca musi być zgodny z adresem wpisanym w dowód rejestracyjny. Sąd, oddalając skargę, zauważył, że w uchwale nie ma ograniczenia kryterium „zameldowania" tylko do stałego meldunku. Możliwe więc było uzyskanie abonamentu w taki sposób, że dokonuje się meldunku czasowego i na tej podstawie aktualizuje się dane w dowodzie rejestracyjnym.

Co się bardziej opłaca?

Sąd w uzasadnieniu wyroku odrzucającego skargę stwierdził, że zdaje sobie sprawę z tego, że z przerejestrowaniem samochodu wiążą się pewne koszty. Jednak jest to możliwe, dlatego uchwała nie dyskryminuje faktycznych mieszkańców strefy. Oprócz tego stawki za parkowanie w SPP w dłuższym czasie przewyższają opłaty za przerejestrowanie auta.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zwrócił również uwagę na fakt, że kobieta zgodnie z prawem powinna dokonać meldunku, czasowego lub stałego. A jeśli przebywała na terenie kraju w okresach krótszych niż trzy miesiące, to – według sądu – jej sytuacja była bardziej podobna do tej, w której znajdują się turyści, a nie mieszkańcy tej konkretnej strefy.

– Rada miasta słusznie przyjęła, że nie ma obowiązku zapewnienia miejsc parkingowych dla wszystkich właścicieli nieruchomości (skarżąca była takim właścicielem), ale ma obowiązek umożliwić faktycznym mieszkańcom konkretnej strefy zakup abonamentów postojowych po cenie obniżonej w porównaniu do zwykłych opłat parkingowych – tłumaczył WSA.

– Systemowo, odniesienie się do kryterium „zameldowania” pozwoliło na stworzenie zbioru mieszkańców faktycznie przebywających na terenie strefy przez okres ponad trzech miesięcy, co nie wykluczało ex definitione możliwości uzyskania przez skarżącą wymaganego dowodu rejestracyjnego – czytamy w uzasadnieniu.

Sąd ocenił, że kryterium miejsca zameldowania na terenie strefy pozwala faktycznym jej mieszkańcom na skorzystanie z abonamentu. Władze miejskie mają natomiast możliwość rozróżniania, kto jest mieszkańcem konkretnej strefy, a kto nim nie jest. 25 marca Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił kasację od tego wyroku i tym samym orzeczenie stało się prawomocne.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto