Prezes Rady Ministrów i szef resortu zdrowia Adam Niedzielski apelowali dziś do wszystkich o przestrzeganie zasad obowiązujących w żółtej strefie. Podkreślili, że priorytetem jest ochrona seniorów i że rząd nie zamierza ograniczać działalności gospodarczej, jak to było wiosną tego roku.
Na najbliższy tydzień zostały wyznaczone trzy cele. Po pierwsze, służby mają za zadanie ograniczyć liczbę zgonów i zapewnić tym, którzy są najbardziej narażeni na najcięższy przebieg choroby, jak największą ochronę. Chodzi o seniorów, bo w tej grupie wiekowej (65+) notuje się najwięcej przypadków ciężkich i zgonów.
Rząd przeznaczył 38 mln złotych na 800 Domów Pomocy Społecznej, aby te mogły się uzbroić w środki ochrony osobistej. Premier zaapelował również do młodych osób, aby pomagały osobom starszym i nie narażały je na niebezpieczeństwo.
– Ci, którzy mogą, niech zostaną w domu – zaapelował premier do seniorów. Morawiecki dodał też, że od 15 października wracają „godziny dla seniorów” w sklepach spożywczych, drogeriach i aptekach. Od 10 do 12 zakupy będą mogli robić wyłącznie osoby po 65 roku życia.
Coraz więcej łóżek
Po drugie, rząd skupi się na wydolności służby zdrowia. – Prowadzimy intensywne prace nad zwiększeniem bazy łóżkowej. Teraz mamy deklaracje z województw o 11 tysiącach miejsca, z czego 4,5 tys. jest zajętych. Będziemy dążyli do zwiększenia liczby łóżek do 13 tysięcy – stwierdził minister zdrowia.
Obecnie placówki medyczne mają do dyspozycji 900 respiratorów. Została wydana decyzja o przekazaniu do szpitali następnych 300 i ponad 240 kardiomonitorów.
Minister Niedzielski poinformował również, że została podpisana umowa na dostawę 80 tys. dawek leku, który jest aplikowany w stanach zaawansowanej choroby układu oddechowego spowodowanego koronawirusem. Pierwsza dostawa ma przyjść jeszcze w tym miesiącu.
Gospodarka musi się kręcić
Mateusz Morawiecki zapewnił, że nie ma planów wyłączenia gospodarki. – Zadaniem nas wszystkich jest utrzymanie jej w możliwie największym reżimie sanitarnym, ale na normalnych obrotach – stwierdził szef rządu.
Nie ma więc mowy o powtórce z wiosny tego roku. Oczywiście ograniczenia, które do tej pory funkcjonowały, nie znikają.
Zarówno premier, jak i minister zdrowia podkreślali, że walka z epidemią jest naszą wspólną sprawą i powinniśmy działać jak jedna drużyna. – Cala Polska musi działać razem, aby zwalczyć tę falę koronawirusa – powiedział Mateusz Morawiecki.
Adam Niedzielski dodał, że dziś mamy pierwszy dzień nowych obostrzeń. Od tego, czy będziemy przestrzegać zaleceń, zależy jak będzie się rozwijać epidemia.
Premier zwrócił również uwagę na osoby, które nie godzą się na ograniczanie ich wolności, ale zapewnił, że rządzący słuchają w tej kwestii lekarzy i ekspertów. To samo zalecił ludziom, którzy twierdzą, że wirus nie istnieje.
