Przetarg w sprawie Zakrzówka czeka kolejny tydzień. Aktywiści apelują o zmianę planów

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nie dziś, lecz za tydzień Zarząd Zieleni Miejskiej ma otworzyć oferty w przetargu na drugi etap przygotowania parku Zakrzówek. Tymczasem organizacje ekologiczne i aktywiści chcą wstrzymania inwestycji w proponowanej formie i zorganizowania „okrągłego stołu” w sprawie przyszłości zalewu.

Chodzi o drugi z siedmiu planowanych etapów budowy parku. To jeden z najważniejszych i pierwszy związany z budową – bo wcześniejszym było słynne już montowanie siatek na zboczach zalewu.

– Najważniejszym, ale też najbardziej skomplikowanym elementem będzie basen pływający na małym zbiorniku. Do tego część ulicy Wyłom, która prowadzi do małego zbiornika i budynek obsługujący kąpielisko, z toaletami, z wejściem i centrum informacyjnym dotyczącym Zakrzówka – wylicza dyrektor ZZM Piotr Kempf.

Dużo pytań

Na wtorek zaplanowane było otwarcie ofert w przetargu. Zarząd Zieleni Miejskiej zdecydował jednak – ponownie – o przesunięciu terminu o kolejny tydzień. Nie jest wykluczone, że termin jeszcze będzie się zmieniał. – Przetarg jest duży i dość skomplikowany. Pojawiło się dużo pytań doprecyzowujących różne zapisy. Widzimy duże zainteresowanie tym przetargiem i wychodzimy z założenia, że lepiej o kilka dni dłużej popracować nad odpowiedziami, niż ryzykować odwołaniami lub brakiem ofert – argumentuje Kempf.

Urzędnicy nie boją się o to, że nie będzie chętnych, wiele jednak zależy od tego, jakie kwoty zaproponują firmy. Na razie nie ma mowy o tym, by miasto w obliczu kryzysu finansowego miało się wycofać z przyjętych planów.

Będzie „okrągły stół”?

O zmianę kierunku działań apeluje Akcja Ratunkowa dla Krakowa. Pod apelem do prezydenta i rady miasta o organizację okrągłego stołu w sprawie Zakrzówka podpisało się 38 organizacji, stowarzyszeń i inicjatyw.

– Miasto całkowicie zignorowało głos Krakowian. Nie podjęło żadnych kroków, aby doszło do jakiegokolwiek dialogu społecznego i wypracowania konsensusu – czytamy na facebookowej stronie Akcji.

Aktywiści wysuwają listę zarzutów wobec inwestycji. Przekonują, że to dewastacja Zakrzówka, nie uwzględniająca potrzeb osób z niepełnosprawnościami, osób starszych czy rodzin z małymi dziećmi. Mówią też o dużych kosztach i braku ekspertyz na temat potencjalnego zanieczyszczenia wody.

Czas dyskusji już minął

Stanowisko ZZM pozostaje w tej sprawie niezmienne. – Czas dyskusji na temat zagospodarowania Zakrzówka obejmował ostatnich kilka lat. Organizacje, które próbują poruszyć to od nowa powodują, że mieszkańcy Krakowa, którzy czekają na to, by móc bezpiecznie korzystać z kąpieliska, nie będą mogli tego zrobić. Naszym zadaniem jest zrealizowanie tego, co zostało zaplanowane – stwierdza dyrektor miejskiej jednostki.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki