Klub Koalicji Obywatelskiej poprze propozycję prezydenta Majchrowskiego w sprawie podwyżek cen biletów?

Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta Krakowa, Platforma Obywatelska: Będziemy jeszcze pracować nad tym projektem. Pozostaje wiele otwartych pytań. Z jednej strony dostrzegamy braki wpływów z biletów, które mogą spowodować radykalne cięcia kursów tramwajów lub autobusów. Tego wszyscy chcielibyśmy uniknąć. Jeśli jest mniej pieniędzy, to trzeba zabrać środki z innych zadań, albo zmniejszyć koszty poprzez redukcję. Wydaje się, że nie unikniemy podwyżki cen biletów, ale nie mamy jeszcze ostatecznego stanowiska klubowego. Będzie nam zależeć, aby ochronić osoby, które systematycznie korzystają z transportu publicznego, np. poprzez półroczny czy nawet roczne bilety w bardzo atrakcyjnych cenach a także wprowadzenie niewielkiej podwyżki biletów miesięcznych dla posiadaczy Karty Krakowskiej.

Nie ma Pan obawy, że krakowianie będą rezygnować z komunikacji miejskiej?

Taka obawa istnieje, ale liczymy, że po trudnym okresie pandemii, krakowianie wrócą do transportu publicznego. Już teraz obserwujemy pewnego rodzaju ożywienie i większą liczbę osób korzystających z komunikacji, niż to miało miejsce przed wakacjami.

Co w liczbach oznacza niewielka podwyżka cen biletów miesięcznych?

Nie chce jeszcze dziś składać żadnych deklaracji, ponieważ będziemy nad tym jeszcze dyskutować podczas posiedzenia klubu Koalicji Obywatelskiej. Na pewno zgłosimy konkretne poprawki do prezydenckich projektów. Nie umiem powiedzieć, czy bilet będzie kosztować 79 czy 80 złotych. Musimy jeszcze siąść nad liczbami i to policzyć. Będziemy mieli na to nawet ponad miesiąc czasu, bo teraz w środę odbędzie się pierwsze czytanie a drugie czytanie i głosowanie zapewne nastąpi za cztery tygodnie.

Kiedy ostateczna decyzja? Prezydent przewidział, że podwyżki powinny wejść w życie od 1 grudnia.

Trzeba wypracować dobre rozwiązania, które wymagają czasu. Nie jestem w stanie potwierdzić, czy od pierwszego grudnia wejdzie nowy cennik. Bardziej skłonny byłbym powiedzieć, że zmiany zaczną obowiązywać od początku nowego roku.

W pakiecie podwyżkowym znajduje się również opłata za niedzielne parkowanie w strefie. Jest na to zgoda Koalicji Obywatelskiej?

Podjęliśmy jednogłośnie decyzję, że nie będziemy tych zmian popierać. Nie sądzę, aby te pomysły były przez radę zaakceptowane. Sygnalizowałem, że ten projekt nie powinien być zgłaszany, bo nie ma żadnych szans na jego przeprowadzenie przez radę miasta.

30 złotych za abonament miesięczny dla mieszkańca strefy to dużo?

To dużo. 30 złotych płacimy rocznie za abonament w Warszawie, jeśli jesteśmy mieszkańcem. Nie ma żadnego uzasadnienia dla tak drastycznej podwyżki w Krakowie, szczególnie w złej sytuacji gospodarczej i na rynku pracy.