Gotowy jest projekt skargi do sądu administracyjnego w sprawie zmian w uchwale antysmogowej dla Małopolski. Za wysoce szkodliwe uznali odłożenie w czasie wymiany najgorszej jakości pieców aż do połowy 2024 roku.
Projektodawcą jest grupa radnych Nowoczesny Kraków. Nadzieję na zastopowanie szkodliwych z punktu widzenia jakości środowiska i zdrowia ludzkiego zmian w prawie upatrują w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.
Według radnych Kraków powinien być traktowany jako strona zarówno w opiniowaniu projektu, jak i przyszłym postępowaniu administracyjnym, bo jak wiadomo zanieczyszczenia powietrza migrują i, z racji położenia naszego miasta, cierpi ono szczególnie, pomimo ogromnej pracy, jaką mieszkańcy wykonali w ciągu ostatnich 10 lat.
W skardze znalazły się stwierdzenia, że znowelizowana uchwała jest obarczona istotnymi wadami prawnymi, które występowały zarówno na etapie konsultacji społecznych (opiniowany był termin przedłużenia możliwości używania kotłów do 1 stycznia 2024 roku, a nie do maja, jak ostatecznie uchwalono), jak i procedury legislacyjnej.
Radni przekonują, że zmiana prawa narusza zapisy Programu Ochrony Powietrza, dyrektywy unijne, jak i prawo o ochronie środowiska.
– Przedłużenie terminu wejścia w życie zakazu korzystania z kotłów bezklasowych jest sprzeczne z przywołaną podstawą prawną (art. 96 ustawy Prawo ochrony środowiska), mówiącą o tym, że ograniczenia lub zakazy w zakresie palenisk wprowadza się „w celu zapobieżenia negatywnemu oddziaływaniu na zdrowie ludzi lub na środowisko". Odroczenie wejście ww. przepisów nie tylko nie zapobiega negatywnemu odziaływaniu na zdrowie ludzi i środowisko, a wręcz przeciwnie – pogłębia je – widnieje w uzasadnieniu.
– Należy również nadmienić, że przy obecnych cenach węgla odroczenie obowiązywania uchwały antysmogowej i wymiany pieców bezklasowych nie rozwiązuje problemu kryzysu energetycznego. Natomiast powoduje duże zagrożenie spalania w tych piecach śmieci, co spowoduje postępujące zwiększenie zanieczyszczenia powietrza, tym samym zwiększając liczbę chorób oraz zgonów – zaznaczają projektodawcy.