Rakotwórczy azbest zniknie z Krakowa przed 2032 rokiem

fot. LoveKraków.pl

Azbest jest jednym z najbardziej rakotwórczych substancji. W latach 80. używano go do niemal wszystkiego – od rur wodociągowych po pokrycia dachów oraz fasady budynków. Szacuje się, że w Polsce zalega wciąż ponad 15 milionów ton eternitu. W Krakowie do usunięcia mamy ponad 4 tony.

Produkcja i stosowanie azbestu zostały zakazane w Polsce w 1997 roku, w 2005 podobne prawo wprowadziła Unia Europejska. Rząd zdecydował, że do 2032 roku ta groźna dla zdrowia substancja zostanie zutylizowana.

W naszym mieście przeprowadzono inwentaryzację, która wykazała, że mamy 2287 budynków i obiektów z azbestem. Większość z nich należy do zwykłych mieszkańców. Co ciekawe, również fasada dawnego hotelu Cracovia jest azbestowa.

Jednak nie wszystko co eternitowe wymaga natychmiastowego usunięcia. Firma inwentaryzująca podzieliła obiekty według stopnia pilności, ponieważ trwałość materiału jest szacowana na 25-30 lat. W ciągu 2 najbliższych musi zostać usuniętych 37 ton. Drugi etap to już 555 ton. Kolejne 4 tysiące mogą poczekać do 2032. Jednak miejscy urzędnicy nie zamierzają tyle zwlekać.

– Szacunkowy koszt usunięcia, transportu i utylizacji to ponad 5,4 miliona złotych. Mamy już zabezpieczone w budżecie środki na pierwszy etap, więc może się on zacząć jeszcze w tym roku – mówi Ewa Olszowska-Dej, dyrektor wydziału kształtowania środowiska.

Zmienia się jednak źródło finansowania. Miasto chce pozyskać środki w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, co znacznie przyspieszyłoby zadanie. – Myślę, że nie będzie problemu z pozyskaniem dotacji. Przygotowujemy uchwałę, która będzie zmieniała harmonogram realizacji – dodaje urzędniczka. Usuwaniem azbestu ma zająć się firma bądź firmy, które wygrają w przetargu, ponieważ gmina nie może podpisywać indywidualnych umów z krakowianami czy wspólnotami.

Szkoła z azbestem, problem z dachami

Radny Wojciech Kolarski przypomina, że w 12 budynkach należących do gminy można znaleźć groźną substancję. – Miasto powinno dawać dobry przykład – mówi. Dyrektor wydziału kształtowania środowiska uspakaja jednak, że tylko jeden obiekt znalazł się w pierwszej grupie pilności i jak tylko pojawią się pieniądze, azbest zniknie. W tym roku ma zostać wymienione również 2,5 km rur wodociągowych.

Natomiast Józef Jałocha jest zaniepokojony tym, czy zwykli ludzie będą chcieli korzystać z pieniędzy na usunięcie eternitu. – Nie jest winą obywateli, że zakupili materiał zgodny z prawem. Nie zmusimy ludzi, aby teraz się go pozbyli – uważa Jałocha. – Nie zakładamy dofinansowań do nowych dachów – ucina Olszowska-Dej.

 

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej