W 2024 kopalnię soli odwiedziło blisko 1,73 mln turystów, o 14 proc. więcej niż w poprzednim. Ponad 200 tys. osób skorzystało z tężni solankowej, a uzdrowisko przyjęło prawie 4,2 tys. kuracjuszy.
Najpopularniejszą atrakcją nieustanie pozostaje trasa turystyczna, którą zwiedziło 1,69 mln osób – o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Również trasa górnicza cieszyła się dużym zainteresowaniem – odwiedziło ją ponad 35 tys. turystów, co stanowi wzrost aż o 34 proc. w porównaniu z 2023. Tężnia solankowa przyciągnęła 214,8 tys. osób, o 38 proc. więcej.
Przewaga gości zagranicznych
Wyniki z 2024 roku stanowią 92,7 proc. liczby turystów z rekordowego roku 2019. Optymistyczne prognozy na rok 2025 zakładają wzrost ruchu turystycznego o kolejne 5 proc. – Duże zainteresowanie kopalnią w roku 2024 potwierdza, że obiekt nieustannie pozostaje jedną z najchętniej odwiedzanych atrakcji turystycznych w regionie – cieszy się Łukasz Sadkiewicz, członek zarządu ds. ekonomicznych. 62 proc. odwiedzających przyjechało do kopalni z zagranicy. 86,2 proc. przyjezdnych pochodziło z Europy, a największą liczbę stanowili obywatele Wielkiej Brytanii (244,1 tys. osób), Włoch (92,8 tys. osób) i Francji (76,3 tys. osób). Trzy czołowe kraje odpowiadają za prawie 39 proc. ruchu zagranicznego. Turyści krajowi stanowili natomiast 38 proc. odwiedzających. W tej grupie dorosłych było 359,3 tys. osób, a dzieci 299,1 tys. osób.
Turyści podziwiają i chwalą
Coraz więcej osób kupuje bilety online. W 2023 roku zrobiło tak niespełna 1 mln odwiedzających, a w poprzedni, już 1,21 mln. Wskaźnik NPS, określający stopień lojalności klientów wobec marki, osiągnął w 2024 roku 89 proc. Turyści są usatysfakcjonowani ofertą, obsługą przewodnicką, czują się pod ziemią bezpiecznie. Przeszło połowa gości przyznaje, że szczególny zachwyt wzbudziła w nich kaplica św. Kingi. Pośród największych atrakcji wymieniają też m.in. solne rzeźby i płaskorzeźby oraz charakterystyczne żyrandole z kryształów soli.
– Kaplica św. Kingi jest nie tylko piękna, ale też bliska sercom wielickich górników - stwierdza Mariusz Kot, członek zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” Wsparcie. – Każde pokolenie chce pozostawić po sobie ślad w tej niezwykłej podziemnej świątyni. W ubiegłym roku wzbogaciliśmy wystrój kaplicy o konfesjonał, oczywiście solny, a także uzupełniliśmy figury w szopce betlejemskiej. Górnicy-rzeźbiarze dodali postaci odtworzone w soli na podstawie drewnianych pierwowzorów.
