Skończyły się pieniądze na nowe przyłącza gazu

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Polska Spółka Gazownictwa na łamach portalu money.pl poinformowała, że skończyły się pieniądze na inwestycje. Osoby chcące zawrzeć umowy na przyłącz do sieci gazowej spotykają się z odmową.

– Duże zainteresowanie przyłączeniem do sieci gazowej spowodowało, że środki inwestycyjne spółki na lata 2022-2023 zostały w pełni zarezerwowane na realizację zawartych już umów przyłączeniowych i PSG nie posiada aktualnie źródeł finansowania dla kolejnych inwestycji przyłączeniowych – informuje Polska Spółka Gazownictwa. Co ciekawe, komunikat widniał w środę na stronie internetowej PSG. Później został usunięty.

Money.pl podaje, że problemy to wynik rekordowego 2021 roku, podczas którego PSG wydała około 260 tys. warunków przyłączenia do sieci i podpisała 135 tys. umów na ich realizację. W ciągu dwóch lat wyda na ten cel 2 miliardy złotych.

Co to oznacza w praktyce? – Jestem na etapie planowania budowy domu pod Krakowem, oczekuję na pozwolenie budowlane. Chcę, aby ogrzewanie w domu było gazowe. Byłem w tym tygodniu w gazowni i dostałem informację, iż prawdopodobnie będzie to niemożliwe przez najbliższe dwa lata z uwagi na brak środków spółki do realizacji nowych przyłączeń – mówi pan Krzysztof.

Problemy są nie tylko pod Krakowem, ale również w większych małopolskich miastach i samym Krakowie.

Smog stop

Sytuacja ta kładzie się cieniem na dążeniach do wymiany pieców węglowych na gazowe. Wzrost cen o ponad 50% nie pomógł. Sytuacja z infrastrukturą może jeszcze bardziej zaszkodzić.

– W najbliższym czasie będziemy obserwować bardzo niską liczbę wniosków do programu Czyste Powietrze. Grupa beneficjentów, którzy decydują się na wymianę tradycyjnych kotłów na gazowe stanowiła połowę wszystkich składanych wniosków – mówi Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego.

Andrzej Guła dodaje, że Kraków jest w innej sytuacji z uwagi na to, że wcześniej przeszedł przez ten proces. To jednak mało pocieszające nie tylko dla prywatnych inwestorów, ale też dla krakowian, którzy czekają na to, kiedy okoliczne gminy przestaną kopcić, bo jak wiadomo powietrze za nic ma granice.

PSG nie podaje w komunikacie, jak poradzi sobie z tym problemem. Czy rząd jest w stanie pochylić się nad kolejnym kryzysem? – W rządzie nie ma już żadnej koordynacji, w tym również polityków zajmujących się tematem smogu i programem Czyste Powietrze – stwierdza Andrzej Guła.

– Wychodzi na to, że Polska Spółka Gazownictwa padła ofiarą popularności programu Czyste Powietrze i zainteresowania Polaków wychodzeniem z ogrzewania domów węglem. W ciekawych czasach przyszło nam żyć – skomentował sprawę Piotr Woźny, były pełnomocnik rządu ds. programu Czyste Powietrze.

Zapytaliśmy Ministerstwo Aktywów Państwowych, w którym rządzi Jacek Sasin o to, czy jest plan na dofinansowanie spółki, by sprostała popytowi. Gdy tylko otrzymamy odpowiedzi, dołączymy je do tekstu.