Śmierć dziecka. Sąd wyznaczył termin procesu lekarek

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Na 9 grudnia został zaplanowany początek rozprawy lekarki i dwóch położnych szpitala położniczego, które zostały oskarżone o błędy medyczne. W ich wyniku zmarło dziecko, a jego matka został trwale okaleczona.

Śledczy oskarżyli dyżurną oddziału położniczo-ginekologicznego o to, że nie zadecydowała o przeprowadzaniu cesarskiego cięcia w trybie pilnym. Z podobnymi zarzutami mierzyć się będą dwie położne, które – zdaniem prokuratury – wiedziały o złym stanie ciężarnej, a mimo to nic nie zrobiły, by poinformować swoich przełożonych o konieczności przeprowadzenia zabiegu.

Ostatecznie dziecko urodziło się, ale po dwóch miesiącach zmarło. Matka natomiast doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu. – Z opinii biegłych z zakresu ginekologii i położnictwa, neonatologii oraz medycyny sądowej bezspornie wynika, że gdyby cesarskie cięcie przeprowadzono we właściwym czasie matka i dziecko byłyby zdrowe – informowała Prokuratura Regionalna w Krakowie na początku października.

W akcie oskarżenia pojawił się również zarzut związany z fałszowania dokumentacji medycznej.  – Po urodzeniu się dziecka lekarka dyżurna wielokrotnie zmieniała i przerabiała treść zapisów w elektronicznej dokumentacji medycznej pokrzywdzonej w celu zatajenia rzeczywistego czasu rozpoczęcia porodu oraz w celu upozorowania sprawowania opieki medycznej zgodnej z zasadami aktualnej wiedzy medycznej – stwierdzają śledczy.

Sprawa będzie się toczyłą przed Sądem Rejonowym dla Krakowa-Nowej Huty.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here

Aktualności

Pokaż więcej