Śmiertelnie potrącił człowieka i uciekł z miejsca wypadku

fot. małopolska Policja
Krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w gminie Zielonki śmiertelnie potrącił pieszego i uciekł z miejsca wypadku. 35-latek spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące.
30 maja po północy na jednej z ulic podkrakowskiej gminy pod kołami samochodu zginął mężczyzna, a sprawca wypadki oddalił się z miejsca zdarzenia. Po kilku godzinach poszukiwań, na terenie sąsiedniej gminy policjanci natrafili na porzuconą, mocno uszkodzoną z przodu alfę romeo. Trwał również pościg za sprawcą. Namierzenie mężczyzny bez stałego miejsca zamieszkania nie było proste, ponieważ wynajmując pojazd posłużył się dowodem osobitym innej osoby.

– Policjanci ustalili, gdzie na terenie powiatu krakowskiego mężczyzna pomieszkuje, jednak tam go nie zastali. Kolejnego dnia okazało się, że sprawca wypadku przebywa u znajomej na terenie województwa śląskiego. 35-latek został zatrzymany, w jego plecaku funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 160 gramów mefedronu. Narkotyki znajdowały się w ponad 200 woreczkach strunowych, co świadczyło o przygotowaniu ich do sprzedaży. Zatrzymany miał też przy sobie plik znacznej gotówki, którą policjanci również zabezpieczyli, podejrzewając, że może pochodzić z handlu narkotykami – informuje asp. szt. Barbara Szczerba z małopolskiej policji.

Zarzuty

Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny i znieważył jednego z policjantów, kierując pod jego adresem wulgaryzmy. 35-latek trafił do policyjnej celi. 2 czerwca usłyszał kilka zarzutów: spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczka z miejsca zdarzenia, posiadanie znacznych ilości narkotyków i przygotowanie do wprowadzenia ich do obrotu, znieważenie funkcjonariusza, posłużenie się dowodem osobistym wystawionym na inną osobę w celu zawarcia umowy najmu pojazdu.

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi do 12 lat więzienia.