News LoveKraków.pl

Sondaż. Znamy kandydata drugiego wyboru oraz anty-kandydata w wyborach na prezydenta Krakowa

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Kandydatem tzw. drugiego wyboru jest poseł PO Aleksander Miszalski. Prawie 41 proc. ankietowanych odpowiedziało, że w wyborach na prezydenta Krakowa na pewno nie zagłosuje na posła PiS Łukasza Kmitę.

Sondaż został przeprowadzony na zlecenie portalu LoveKraków.pl w dniach od 21 do 28 lutego, metodą CATI (wywiady telefoniczne) na reprezentatywnej próbie tysiąca pełnoletnich mieszkańców Krakowa. Badanie wykonywała Ogólnopolska Grupa Badawcza, która w rankingach jest drugą najlepszą pracownią w kraju.

W czwartek opublikowaliśmy wyniki prezentujące poparcie dla kandydatów na prezydenta Krakowa oraz dla komitetów do Rady Miasta Krakowa. Dziś prezentujemy, kto według krakowian nie jest akceptowalny w roli prezydenta Krakowa oraz na kogo oddaliby swój głos, gdyby ich kandydat z jakichś powodów nie startował w kwietniowych wyborach. 


Tzw. kandydatem drugiego wyboru jest poseł Koalicji Obywatelskiej Aleksander Miszalski. Wskazało na niego 16,79 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu znalazł się Łukasz Gibała (10,4 proc.), na trzecim – Rafał Komarewicz (10,02 proc.), na czwartym – Andrzej Kulig (7,6 proc.), na piątym – Stanisław Mazur (6,51 proc.). Blisko 42,54 proc. odpowiedziało, że nie wie na kogo mogłoby ewentualnie wskazać.

Zapytaliśmy również o anty-kandydata, czyli osobę na którą wyborcy na pewno nie zagłosowaliby. Tutaj liderem został poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Kmita (40,99 proc.). Na drugiej pozycji znalazł się parlamentarzysta Konfederacji – Konrad Berkowicz (14,35 proc.). Z wynikiem 9,57 proc. na czwartej pozycji uplasował się poseł KO Aleksander Miszalski, a za nim znalazł się Łukasz Gibała (6,35 proc.).

Łukasza Kmitę jako anty-kandydata wskazywali najczęściej najmłodsi wyborcy, ale też ponad 44 proc. w grupie wiekowej 60-69.

Dziś (piątek) o godz. 13:00 przedstawimy wyniki sondażu. Zapytaliśmy krakowian, jak oceniają prezydenta Jacka Majchrowskiego.