Sprawa korupcji w ZBK z finałem w tym roku?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Jak poinformowała prokuratura okręgowa, pod koniec tego roku planowane jest zakończenie postępowania dotyczącego podejrzenia korupcji w Zarządzie Budynków Komunalnych. Śledczy dozują napięcie, bo nie zdradzili, w którą stronę to wszystko zmierza.

W zatrzymanie osób podejrzewanych o nieprawidłowości przy sprzedaży miejskich lokali zaangażowane było Centralne Biuro Antykorupcyjne.

– Agenci zatrzymali dziś trzy urzędniczki: dyrektor z krakowskiego magistratu kierującą wydziałem zajmującym się zasobem mieszkaniowym miasta, kierownika referatu z wydziału skarbu, kierownika jednego z referatów w Zarządzie Budynków Komunalnych w Krakowie oraz kobietę-pośrednika – informował w 2018 roku Piotr Kaczorek z CBA.

Na czym polegało przestępstwa? Urzędniczki w zamian za łapówki w latach 2015-2017 miały pomagać w uzyskaniu prawa do lokali w atrakcyjnych miejscach Krakowa. Na przykład przy ul. Szewskiej, Karmelickiej czy Mostowej. Lokali miało być ponad 40, a przyjęte korzyści majątkowe miały sięgać od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, do tego dochodziły perfumy i inne przedmioty.

Kobiety trafiły nawet do aresztu. Bernadetta S., pełniąca funkcje kierownicze w Zarządzie Budynków Komunalnych, decyzją sądu miała przebywać za kratami trzy miesiące, podobnie jak pośredniczka – Katarzyna I., która była wówczas dyrektorem mieszkalnictwa w urzędzie miasta. Miesiąc w areszcie miała przebywać Magdalena Z. – pośredniczka. Areszty zostały jednak szybko zamienione na inne środki zapobiegawcze.

Postępowanie zataczało coraz szersze kręgi. Rok temu podejrzanych było już 25 osób, a śledczy informowali o chęci postawienia zarzutów kolejnym podejrzanym i dalszych czynnościach w sprawie.

Jak się skończy śledztwo? Tego nie wiemy. Został natomiast podany termin – koniec 2022 roku. Czy finalnie sprawa zostanie umorzona, czy do sądu zostanie skierowany akt oskarżenia – takich informacji nie uzyskaliśmy.