- Co mural, to inna historia. Ludzie różnie podchodzą do występowania tych dzieł w przestrzeni – przyznaje Kamil Kuzko, krakowski malarz, rysownik i muralista. Zaproszeniem do tych historii stanie się zapewnie kolejna edycja „Krakowskiego Szlaku Street Artu”. Nowością jest możliwość zobaczenia muralu w areszcie przy ulicy Montelupich w Krakowie.
Tym razem uczestnicy będą mogli zobaczyć 33 wielkoformatowe dzieła, wśród których znalazły się między innymi instalacja Stanisława Bałki czy Mozaika Wyspiańskiego autorstwa Lubosza Karwata. Warto zwrócić uwagę na nietypowy punkt wycieczki, czyli mural, który powstał w ramach projektu „Dramat Wolności”. Znajduje się on na dziedzińcu aresztu przy ulicy Montelupich. Inicjatorem i pomysłodawcą jest profesor Zbigniew Bajek z krakowskiej ASP. W kilku polskich aresztach oraz instytucjach wystawienniczych odbyły się warsztaty i prezentacje filmowe. Podczas trwania inicjatywy powstało kilka murali. Bajek wspominał o obiekcie w Radomiu i Nowym Wiśniczu. – Wcześniej odczuwałem lęk przed więzieniem, który oswajałem w trakcie pobytu w tym miejscu. Nie spodziewałem się aż tak dobrego przyjęcia w areszcie przy ulicy Montelupich – mówi Bajek. – W projektach interesuje nas to, co wiąże się z przestrzenią. W tym przypadku skala, jakość i zaangażowanie ludzi robi ogromne wrażenie. Chociaż Kraków nie jest muralową potęgą, niebawem pojawią się kolejne realizacje.
Inspiracją do stworzenia dzieła była postać Stanisława Marusarza, przedwojennego wicemistrza świata w skokach narciarskich, olimpijczyka i wielokrotnego mistrza Polski. To właśnie on był inicjatorem planu ucieczki z Montelupich, która jako jedyna zakończyła się sukcesem.
Murale w przestrzeni miejskiej
- Ludzie różnie odnoszą się do tej sztuki – powiedział w rozmowie z LoveKraków.pl Kamil Kuzko. – Co mural, to inna historia. Najczęściej ludzie w wieku emerytalnym zagadują i zadają pytania o ten typ stzuki. To, w jaki sposób murale zawłaszczają miejską przestrzeń, zależy od ściany. Niektóre pełnią funkcję estetyzującą, a inne baneru reklamowego. Nie chodzi o to, że jeśli coś jest kolorowe, to jest porządku. Nie jestem za tym. Ściany czy murale powinny dopełniać przestrzeń. Na początku oczywiście powinien działać architekt albo urbanista, a później ktoś, kto stworzy mural.
Dwie trasy
W drugiej edycji „Krakowskiego Szlaku Street Artu” zainteresowani będą mogli wziąć udział w alternatywnych wycieczkach. Trasa wycieczki meleksowej rozpoczyna się przy zwycięskim muralu konkursu Mall Wall Art., autorstwa Justyny Posiecz-Polkowskiej. Następnie prowadzi uliczkami Starego Miasta, Kazimierza, Zabłocia i Podgórza. W trakcie zwiedzania będzie można zobaczyć murale takie jak BLU, NAWERA czy Mikołaja Rejsa. Wycieczki autobusowe będą realizowane raz w miesiącu (25 lipca i 29 sierpnia). Uczestnicy będą mogli zobaczyć murale na Rondzie Mogilskim, przy FORUM Przestrzenie oraz w Nowej Hucie. Wycieczki są bezpłatne i każda trwa 3 godziny. Aby wziąć udział, należy zgłosić się pod numer telefonu 507 108 984 lub zarejestrować na stronie szlakstreetartu.pl.
Organizatorem wydarzenia jest Galeria Krakowska.
