Tramwajem przez muzeum? Kolejne dyskusje w sprawie placu przed MNK

Gmach Główny Muzeum Narodowego w Krakowie fot. Sebastian Dudek/LoveKraków.pl

Muzeum Narodowe w Krakowie kontynuuje cykl spotkań poświęconych przyszłości Gmachu Głównego, hotelu Cracovia i placu pomiędzy nimi. Wtorkowa dyskusja upłynęła pod hasłem „Chcemy muzeum nowoczesnego! Czyli jakiego?”.

Temat zagospodarowania placu pomiędzy Gmachem Głównym MNK a budynkiem dawnego hotelu Cracovia w ostatnich miesiącach budzi sporo emocji. Pojawiły się już pomysły podziemnej komunikacji miejskiej, powstania tarasu widokowego czy utworzenia komercyjnej przestrzeni z galeriami czy restauracjami.

Czy muzeum jest potrzebne?

Kolejna debata odbyła się pod hasłem „Chcemy muzeum nowoczesnego! Czyli jakiego?”. Jak uważa Łukasz Gaweł, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego ds. strategii, rozwoju i komunikacji, trzeba zastanowić się przede wszystkim nad tym, do kogo jest skierowana oferta muzeum.

–  Nie jest żadną tajemnicą, że w świecie muzealnym istnieje podział między muzeum, które jest dla przedmiotów a tym dla ludzi – mówi. – Chcemy się zastanowić, jak w formule zewnętrznej wykreować wystawę, która będzie atrakcyjna dla odbiorców, którzy nie są specjalistami w dziedzinie sztuki. Popularność instytucji wcale nie oznacza czegoś, co jest dobre. Musimy pomyśleć, co zrobić, aby z punktu widzenia społecznego być organizacją potrzebną.

Tramwajem przez muzeum?

W debacie, oprócz władz muzeum, brały również udział osoby zainteresowane tematem. Większość uczestników stwierdziła, że warto przemyśleć, jak muzeum będzie wyglądało w perspektywie kilkudziesięciu najbliższych lat.

– Od paru lat trwa show na budowę nowych obiektów, które nie zawsze są trafione w daną kulturę. Trudno budować tylko wygląd, skoro liczy się również wnętrze obiektu – mówił jeden z uczestników debaty. – Trzeba również zastanowić się nad tym, czy my mamy dobre ekspozycje. Sztuka to nie tylko „wygląd”, ale i wartości.

Jedna z uczestniczek debaty podkreślała, że w tym miejscu tkwi ogromny potencjał i trzeba przemyśleć, jak go wykorzystać.

– Dla mnie jako architekta, istotne jest zachowanie klimatu tego miejsca. Moim zdaniem należy stworzyć jedną przestrzeń, w skład której wejdzie hol, wejście do muzeum i przestrzeń pomiędzy obiektami. Wiele nie zmieniałabym w kwestii komunikacji miejskiej – niech tramwaj jeździ przez środek muzeum – dodała.

Co więcej, pojawiły się głosy, aby w takich kwestiach konsultować się z młodym pokoleniem, które jest już innym odbiorcą sztuki. Nie można również zapomnieć o postępującej cyfryzacji.

–  Nic nie starzeje się tak szybko jak nowe technologie. Polskich muzeów nie stać, aby nadążyć za nowymi technologiami. Do muzeów próbujemy wprowadzać tzw. multimedia trochę na siłę, mamy naturalny efekt odrzucenia, ponieważ zwiedzający 11-latek ma lepszą grafikę w swojej komórce – mówił Łukasz Gaweł.

Kolejne spotkanie zaplanowano za dwa tygodnie.