Remont torowiska pomiędzy Rondem Mogilskim a Placem Centralnym zacznie się jeszcze w tym roku. Takie zapewnienie złożył wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel, udało nam się dowiedzieć, że ciężki sprzęt wejdzie na teren budowy jeszcze w tym miesiącu. Wykonawca czeka jeszcze tylko na jeden, kluczowy dokument – pozwolenie na budowę.
Remont odcinka szyn wzdłuż ulicy Mogilskiej, al. Jana Pawła II miał rozpocząć się na początku miesiąca, ale we wszystkim przeszkodziły braki w dokumentacji, którą przygotowywał inwestor, czyli Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. W poniedziałek, przez magistracki Wydział Kształtowania Środowiska została wydana decyzja o umorzeniu postępowania w sprawie zatwierdzenia projektu robót geologicznych, wykonywanych pod planowaną inwestycję. Pojawiła się nawet wiadomość o rezygnacji z przebudowy torowiska do Nowej Huty.
Niepotrzebne roboty geologiczne
9 września Ewa Olszowska-Dej, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska wydała decyzję administracyjną, która umarza zatwierdzenie projektu robót geologicznych dla rozpoznania warunków podłoża pod przyszłą inwestycję. W uzasadnieniu do decyzji czytamy, że pełnomocnik inwestora (ZIKiT) oraz wykonawcy (Budimex) złożył wniosek o wycofanie wniosku ws. akceptacji planu robót geologicznych. – W związku z brakiem woli inwestora (…) postępowanie administracyjne stało się bezprzedmiotowe – piszą urzędnicy.
Wydanie jednej decyzji odmownej, przez wydział Urzędu Miasta Krakowa było przyczyną powstania plotki, że remont torowiska jest już całkowicie nieaktualny. Michał Pyclik zapewnia, że wspomniany projekt robót geologicznych nie był już potrzebny. – Mogę zapewnić, że wykonawca 4 września doszedł do wniosku, że nie musi posiadać akceptacji kilku dokumentów – mówi przedstawiciel Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. – To tylko formalność i nie ma wpływu na inne procedury prawno-organizacyjne związane z przebudową Mogilskiej i al. Jana Pawła II – dodaje Pyclik.
Remont rozpocznie się we wrześniu
Zastępca Prezydenta Krakowa ds. inwestycji zapewnia, że przebudowa torowiska tramwajowego nie jest zagrożona. – Informacje, które były rozpowszechniane wynikał z odwołania grupy ekologów dotyczących pewnych założeń oddziaływania na środowisko – twierdzi wiceprezydent Tadeusz Trzmiel. Kilka stowarzyszeń rowerowych, ekologicznych oraz lokalnych chciało zablokować inwestycję punktując błędy w przygotowanej przez ZIKiT dokumentacji. – Wniosek o decyzję środowiskową jest rozpatrywany przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i na dzień dzisiejszy nie przewidujemy problemów wynikających z tych uwag, ponieważ zostały one wyjaśnione. Ta sprawa rozpatrywana jest odrębnie, niezależnie od procedowanego pozwolenia na budowę – dodaje Trzmiel.
Prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu Budimex wjedzie ze swoim sprzętem na teren budowy. – Pozwolenie na budowę powinno być wydane we wrześniu i to otworzy drogę do realizacji przebudowy torowiska na odcinku rondo Mogilskie – plac Centralny, w założonym terminie – mówi zastępca Jacka Majchrowskiego. Termin zakończenia modernizacji przewidziany został na jesień przyszłego roku.
