W 1994 roku na Wawelu kard. Franciszek Macharski udzielił mu święceń kapłańskich. Pracował m.in. w parafii na Kurdwanowie. Od minionej soboty ks. Zdzisław Błaszczyk jest biskupem pomocniczym Rio de Janeiro.
Święcenia biskupie odbyły się w sobotę 25 stycznia w katedrze św. Sebastiana w Rio de Janeiro. Wśród konsekratorów, oprócz arcybiskupa archidiecezji Rio de Janeiro i tamtejszego biskupa pomocniczego, był też kard. Stanisław Dziwisz.
– Wyrażam radość i pozdrowienie z Archidiecezji Krakowskiej, która zrodziła do kapłaństwa Księdza Zdzisława. Jego nominacja jest wielkim wyróżnieniem, w jego osobie, dla kapłanów, którzy zostali skierowani przez kard. Franciszka Macharskiego do pracy duszpasterskiej w Waszej Archidiecezji, jako wyraz współpracy naszych Kościołów. U początku tej współpracy był Kardynał Eugênio Sales, wielki przyjaciel Ojca Świętego Jana Pawła II – mówił krakowski metropolita senior.
Do Rio de Janeiro polecieli też krakowscy księża, którzy byli wyświęcani razem z ks. Błaszczykiem w 1994 roku.
Pochodzący z @ArchKrakowska ks. Zdzisław Błaszczyk przyjął dziś sakrę biskupią w Rio de Janeiro.
— Archidiecezja Krakowska (@ArchKrakowska) January 25, 2020
➡️https://t.co/xNTxEVMJbR@agencja_KAI @Gosc_Niedzielny @TV_Trwam @ReligiaTVP @RadioMaryja @Radio__Plus @niedziela_pl @tvp_info @RepublikaTV @DEON_PL @AleteiaPl @EpiskopatNews pic.twitter.com/oUXQvG8wIV
Od 2000 na misjach
Ks. Zdzisław Błaszczyk urodził się w 1969 r., pochodzi z Rudnika w parafii Macierzyństwa Najświętszej Marii Panny w Dziekanowicach. Po studiach w krakowskim seminarium, 14 maja 1994 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk kard. Franciszka Macharskiego w katedrze na Wawelu.
Po święceniach przez cztery lata pracował jako wikariusz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Bolechowicach. Następnie przez dwa lata był wikariuszem w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie. W roku 2000 wyjechał na misje do Brazylii i podjął obowiązki duszpasterskie w Archidiecezji Rio de Janeiro. Od 2013 r. był proboszczem parafii São Pedro do Mar.