Porażka w derbach przelała czarę goryczy u Bogusława Cupiała, właściciela Wisły Kraków. Szkoleniowiec został zwolniony i nie poprowadzi drużyny w środowym meczu z Lechem Poznań. Zastąpi go – na razie tymczasowo – jego asystent, Marcin Broniszewski. Umowa z trenerem została rozwiązana za porozumieniem stron.
Nie pierwszy zwolniony po derbach
Kazimierz Moskal nigdy nie był ulubieńcem właściciela klubu. Bogusław Cupiał chciał go już zwolnić, ale uratowała go interwencja prezesa Roberta Gaszyńskiego. Porażka w derbach – najważniejszym dla kibiców meczu – przesądziła pożegnanie ze szkoleniowcem. Cracovia zwyciężyła na Wiśle po raz pierwszy od 20 lat. Posadą za porażkę z Pasami zapłacił też w 2011 roku Holender Robert Maaskant.
– Daliśmy totalnie ciała – powiedział po meczu smutny trener, jakby przeczuwając dymisję. Dodał, że drużyna szybko musi się podnieść, ale to nie on będzie już za to odpowiedzialny.
31 meczów w ekstraklasie
Kolejna przygoda Kazimierza Moskala jako pierwszego trenera trwała od 10 marca tego roku. Prowadził Białą Gwiazdę w 31 ligowych spotkaniach, z których wygrał osiem, zremisował aż szesnaście i przegrał siedem. Gdyby stworzyć tabelę za tamten okres, to „Biała Gwiazda” zajęłaby ósme miejsce, czyli mniej więcej takie, jaki Wisła zajmuje w obecnym sezonie.
Przed Wisłą Kraków trudne końcówka roku. Do rozegrania zostały im cztery spotkania: z Lechem na wyjeździe, z Legią u siebie, z Lechią w Gdańsku i przy Reymonta z Pogonią Szczecin.
Będzie nowy trener?
W marcu został zwolniony Franciszek Smuda, który nie chciał rozwiązać umowy za porozumieniem stron. Wisła mu nie płaciła i podał ją do sądu. Nieprawomocny wyrok jest taki, że klub musi mu zapłacić ponad milion złotych zaległych pensji wraz z odsetkami. W takiej sytuacji nie wiadomo, czy Marcin Broniszewski nie zostanie trenerem na dłużej niż tylko kilka spotań. Kasa Wisły jest bowiem pusta. Bogusław Cupiał chciał sprzedać klub, ale nie dogadał się m.in. z biznesmenem Andrzejem Kucharem.